Dom Roberto Martíneza w Cascais obrabowany. Straty sięgają 100 tys. euro

Zaskakujące wieści z Portugalii: dom Roberto Martíneza w ekskluzywnym Cascais padł ofiarą włamania. Sprawcy mieli przejść przez kuchenne drzwi i wynieść kosztowną biżuterię oraz zegarki warte nawet 100 tysięcy euro. Selekcjoner portugalskiej reprezentacji, obecny na stanowisku od stycznia 2023 roku, przygotowuje się aktualnie do decydujących spotkań eliminacyjnych do mundialu z Irlandią i Węgrami. Przestępstwo wywołało wstrząs na chwilę przed ważnymi meczami narodowej drużyny.
Niecodzienne zdarzenie wstrząsnęło okolicą Cascais pod Lizboną. Dom Roberto Martíneza, czyli selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Portugalii, został obrabowany w minioną sobotę. Jak podaje portugalska telewizja TVI, złodzieje wykorzystali wejście przez drzwi kuchenne, nie pozostawiając śladów zniszczeń na innych częściach budynku.
Przestępcy zniknęli z domu szkoleniowca bogatsi o biżuterię i zegarki. Łączna wartość łupu oszacowana została na około 100 tysięcy euro. Suma ta jasno pokazuje, że rabusie wiedzieli, czego szukają i raczej nie działali przypadkowo.
Martínez od stycznia 2023 roku prowadzi reprezentację Portugalii i właśnie teraz skupia się na przygotowaniach do kluczowych meczów eliminacyjnych Mistrzostw Świata 2026. Jedenastego października Portugalia gra z Irlandią, a już czternastego października zmierzy się z Węgrami. Z punktu widzenia trenera, tego typu wydarzenie może zakłócić taktyczną koncentrację w niezwykle istotnym momencie.
Jak wynika z doniesień, cała sprawa jest już przedmiotem śledztwa, a wokół rezydencji selekcjonera pojawiło się sporo emocji i niepewności. I faktycznie, w dobie napiętego terminarza reprezentacyjnego, taki incydent nikomu nie jest potrzebny.