Ultimatum dla Pavarda. Inaczej nie zgłoszą go do Ligi Mistrzów

Benjamin Pavard
fot. Wikimedia

W Interze Mediolan narasta napięcie wokół Benjamina Pavarda. Po decyzji o odsunięciu przez trenera Cristiana Chivu i ofertach transferowych z Europy oraz Arabii Saudyjskiej, francuski defensor musi mierzyć się z presją zarządu i niepewną przyszłością. Wszystko wskazuje na to, że jego wybór może wpłynąć nie tylko na karierę klubową, ale i reprezentacyjną.

Benjamin Pavard ma problemy w Interze Mediolan. Francuski obrońca, po tym jak został odstawiony przez nowego trenera Cristiana Chivu, oficjalnie trafił na rynek transferowy. Wśród zainteresowanych pojawiły się takie kluby jak Olympique Marsylia, Lille, Galatasaray oraz saudyjski Neom. Szczególnie ta ostatnia drużyna była gotowa zapłacić aż 20 milionów euro, a sam Pavard miałby inkasować 8 milionów na sezon.

Mimo rekordowej oferty Saudyjczyków, mistrz świata z 2018 roku postawił na swoim. Odrzucił możliwość gry poza Europą, myśląc o powołaniach do reprezentacji Francji i szansie udziału w mundialu 2026. Takie stanowisko wyjątkowo nie spodobało się władzom Nerazzurrich, które liczyły na szybkie zamknięcie tematu transferu.

Jak donosi włoska prasa, rosnąca frustracja we władzach klubu przeradza się w otwarty konflikt. Groźby są poważne – jeśli Pavard nie znajdzie nowego zespołu podczas letniego okna, może nawet nie zostać zgłoszony do rozgrywek Ligi Mistrzów w nadchodzącym sezonie. 

Wybrane dla Ciebie