Jamie Vardy przenosi się do Serie A

Jamie Vardy po trzynastu sezonach i spektakularnej przygodzie w Leicester City rozpoczyna nowy rozdział. Legendarny angielski napastnik przeprowadza się do Włoch, skąd beniaminek Serie A – Cremonese – wyciąga po niego rękę. Kontrakt jest już dograny, a Vardy lada chwila zamelduje się w Mediolanie, by sfinalizować ten ruch. Przeprowadzka ma ogromny wydźwięk nie tylko dla kibiców Lisów, ale także całej Premier League.
Jamie Vardy żegna się z angielską elitą i już za moment zagra dla Cremonese. Po ponad dekadzie walki i sukcesów w barwach Leicester City Anglik postanowił podjąć nowe wyzwanie w Serie A. Wiadomo już, że podpisał kontrakt obowiązujący do czerwca 2026 roku, z opcją przedłużenia o kolejny sezon – o ile beniaminek utrzyma się w lidze.
To naprawdę symboliczny rozdział w karierze Vardy’ego. Przez trzynaście lat stawał się nie tylko ikoną Leicester, lecz także strzelcem, któremu kibicowało całe miasto. Sezon 2015/16? Prowadził „Lisy” do mistrzostwa, o którym nikt wcześniej nawet nie marzył. Pięć lat później drużyna pod jego wodzą sięgnęła po Puchar Anglii oraz Tarczę Wspólnoty. Dla samego Vardy’ego najlepszy był sezon 2019/20, gdy wykończył rozgrywki na czele klasyfikacji strzelców Premier League, zdobywając aż 23 bramki.
Czytaj także
Jeśli chodzi o statystyki, to Anglik rozegrał w Premier League 342 mecze, w których wpakował do siatki 145 goli. Po spadku Leicester do Championship poprzedniego lata nadszedł czas pożegnań – Vardy opuścił King Power Stadium, do dziś będąc jedną z najważniejszych postaci w historii klubu. W bramce Lisów z kolei zadomowił się Jakub Stolarczyk, aktualnie podstawowy golkiper.
Informację o transferze do Cremonese potwierdził znany włoski dziennikarz Fabrizio Romano, podkreślając, że wszystkie szczegóły są już dograne. Vardy jeszcze w niedzielę ma przylecieć do Mediolanu, by dopiąć formalności i oficjalnie dołączyć do zespołu prowadzonego przez Davide Nicolę.
Dla Cremonese sprowadzenie tak znanego napastnika to realny impuls – „nowa twarz” daje drużynie nie tylko doświadczenie, ale i spory zastrzyk jakości pod bramką rywali. Przypomnijmy: beniaminek Serie A wszedł w sezon rewelacyjnie, pokonując już na starcie AC Milan 2:1, a w kolejnym meczu wygrywając z Sassuolo 3:2. Na ławce zespołu z Lombardii siedzi Davide Nicola i z takim wzmocnieniem ofensywy z pewnością zyska jeszcze więcej argumentów w walce o utrzymanie.