Były piłkarz Lecha Poznań trafił do duńskiego klubu

Elias Andersson Juergen Elitim

Zaledwie kilka tygodni temu Elias Andersson rozwiązał umowę z Lechem Poznań, a już znalazł nowego pracodawcę. Szwedzki obrońca wraca do ligi duńskiej, podpisując kontrakt z Randers FC.

Elias Andersson nie marnował czasu po rozstaniu z Lechem Poznań. Szwedzki obrońca kilka tygodni temu oficjalnie opuścił Kolejorza za porozumieniem stron. Fani z Bułgarskiej nie będą go raczej wspominać z rozrzewnieniem – nie spełnił oczekiwań, a jego przygoda z Ekstraklasą zakończyła się znacznie szybciej, niż się spodziewano.

Jak się okazuje, drzwi do kolejnego klubu otworzyły się dla Anderssona niemal od razu. W poniedziałkowy wieczór Randers FC ogłosił pozyskanie lewego wahadłowego na zasadzie wolnego transferu. Szwed podpisał kontrakt do końca 2025 roku tuż po zaliczeniu testów medycznych i już wkrótce rozpocznie treningi z nową drużyną w duńskiej Superlidze.

Pobyt w Poznaniu był dla Anderssona bolesnym zderzeniem z oczekiwaniami. Trafił tam latem 2023 roku z Djurgardens IF za około 400 tysięcy euro, mając pomóc Lechowi w walce o najwyższe cele ligowe. W rzeczywistości jednak nie przekonał do siebie ani kibiców, ani sztabu szkoleniowego.

Dla 29-letniego Szweda to nie pierwsza przygoda z duńską piłką – wcześniej występował już w barwach Viborg FF. Tym razem ma okazję pokazać się w innym klubie, a zarząd Randers FC liczy, że zdobyte doświadczenie pozwoli poprawić miejsce w ligowej tabeli, bo obecnie zespół plasuje się dopiero na dziesiątym miejscu w Superlidze.

Wybrane dla Ciebie