Barcelona wyda 80 mln na gwiazdę Interu?

Odejście Inigo Martineza z Barcelony do Arabii Saudyjskiej postawiło włodarzy Blaugrany w trudnej sytuacji kadrowej. Mimo to klub nie zdecydował się na awaryjne wzmocnienia, już teraz jednak planuje duży ruch na najbliższe lata – Deco upatrzył sobie Alessandro Bastoniego z Interu Mediolan jako priorytetowy cel transferowy na 2026 rok. Kwota niebagatelna, bo mówi się o 80 milionach euro.
W kuluarach Camp Nou coraz częściej mówi się o potrzebie wzmocnienia linii defensywnej. Po odejściu Inigo Martineza do Arabii Saudyjskiej, które dla kibiców Barcelony było prawdziwym szokiem, sytuacja w środku obrony wyraźnie się skomplikowała. Mimo braku natychmiastowego następcy, klub nie zdecydował się na żadne awaryjne transakcje w okienku letnim 2024. Ostatecznie do zespołu dołączyli tylko Joan Garcia i Marcus Rashford, zamykając tymczasowo temat kolejnych zakupów.
Czytaj także
Władze Blaugrany, pod wodzą Deco oraz trenera Hansiego Flicka, myślą jednak długofalowo. Jak donosi "El Nacional", numerem jeden na liście życzeń katalońskiego klubu jest Alessandro Bastoni – filar obrony Interu Mediolan i reprezentacji Włoch. Zawodnik ten przekonuje sztab Barcelony nie tylko swoimi boiskowymi umiejętnościami, ale i stylem gry odpowiadającym filozofii klubu.
Barcelona szuka obecnie partnera dla Pau Cubarsiego, nie mając pewności co do przyszłości Andreasa Christensena oraz Ronald Araujo. 26-letni Bastoni wydaje się być idealnym kandydatem, który mógłby stać się następcą Martineza na długie lata. Klub już teraz założył, że transfer zostanie sfinalizowany najwcześniej w 2026 roku.
W mediach przewija się konkretna kwota – nawet 80 milionów euro. Taka propozycja mogłaby przekonać Inter do negocjacji, choć kataloński zespół nie ma łatwej sytuacji finansowej i musi dobrze rozplanować budżet transferowy. Wszystko zależeć będzie także od nastawienia samego Bastoniego wobec ewentualnej przeprowadzki do Hiszpanii.