Robert Lewandowski siedemnasty w Złotej Piłce, tuż za Viniciusem Juniorem

Robert Lewandowski powrócił do ścisłej światowej czołówki! Napastnik Barcelony został sklasyfikowany na 17. miejscu w plebiscycie Złotej Piłki za 2025 rok. To znaczny progres względem poprzedniej edycji, w której Polak nie znalazł się nawet w TOP30. Za plecami „Lewego” uplasowali się m.in. Jude Bellingham czy Virgil van Dijk, a tuż przed nim znalazł się Vinicius Junior z Realu Madryt.
Robert Lewandowski znowu błyszczy na międzynarodowej arenie! Polski napastnik Barcelony wrócił do czołówki Złotej Piłki, zajmując 17. pozycję w tegorocznym plebiscycie. To ostry zwrot po poprzedniej edycji, gdy nie zdołał załapać się nawet do TOP30.
Za miniony sezon Lewy rozegrał dla Barcelony aż 52 mecze. Na tym dystansie popisał się 42 bramkami i trzema asystami. W dodatku drużyna dowodzona przez Xaviego sięgnęła po mistrzostwo Hiszpanii, a Polak miał w tym sukcesie znaczący udział.
Czytaj także
Co ciekawe, znane nazwiska jak Jude Bellingham czy Virgil van Dijk musiały pogodzić się z niższymi pozycjami. Zostali wyprzedzeni przez „Lewego”, który tym samym znowu przypomniał światu o swojej pozycji w światowej piłce. O sytuacji tych zawodników informowano już wcześniej.
Minimalnie lepiej od Lewandowskiego spisał się Vinicius Junior – gwiazda Realu Madryt, który w poprzedniej edycji był sensacyjnym wiceliderem. W tym roku uplasował się jednak tuż przed Polakiem, na 16. miejscu. Scott McTominay z Napoli zajmuje 18. miejsce, a Joao Neves z PSG znajduje się oczko niżej, na dziewiętnastej pozycji.
Fani mogli śledzić przebieg gali i ogłoszenia wyników na specjalnych transmisjach, a emocji tradycyjnie nie brakowało. Każdy z nominowanych miał za sobą kapitalne momenty, ale liczby „Lewego” – 42 gole w sezonie – robią piorunujące wrażenie nawet na światowej elicie.