Selekcjoner kadry Finlandii zabrał głos przed meczem z Polską. Mówił o zmianie

Robert Lewandowski

Na chwilę przed meczem Polska – Finlandia, trener rywali skupił uwagę na największej zmianie w grze biało-czerwonych. Jacob Friis powiedział, że nowa struktura i styl gry Polaków to element, który może zaskoczyć.

Reprezentacja Finlandii już w niedzielę zmierzy się z Polską, a trener Jacob Friis nie ukrywa, że zmiana stylu naszej kadry mocno go zaskoczyła. Kilka dni wcześniej Finowie przegrali sparing z Norwegią, gdzie jedynego gola z rzutu karnego strzelił Erling Haaland

Czerwcowe spotkanie obu reprezentacji w Helsinkach wywołało spore emocje. Polacy przegrali wówczas 1:2, a całe zgrupowanie obrosło w kontrowersje, co doskonale pamiętają zarówno piłkarze, jak i kibice. Teraz nastroje są inne – nadchodzący mecz odbędzie się na Stadionie Śląskim, a atmosfera wokół zespołu zmieniła się diametralnie.

Wypowiedź Friisa, cytowana przez Przegląd Sportowy Onet, jest wymowna: Mieliśmy dobre momenty w trakcie spotkania, choć zdajemy sobie sprawę, że kibice mogli narzekać na niektóre fragmenty. Zdajemy sobie sprawę, że będziemy musieli ustawić się niżej w obronie, ale to nie będzie nasz cel. Musimy to zrobić umiejętnie i chcemy wykluczyć momenty, gdy będziemy zepchnięci do defensywy – przyznał selekcjoner Finlandii.

To jednak fragment o biało-czerwonych odbił się największym echem:

To był dobry mecz polskiego zespołu. Widać dobrą strukturę gry, która mocno zmieniła się wraz z przyjściem nowego trenera. Ciężko porównać to z tym, co widzieliśmy w Helsinkach, ale na pewno będziemy chcieli wykorzystać nasze doświadczenie. Polacy grają u siebie i na pewno oczekują wygranej. To będzie zupełnie inny mecz. Spodziewamy się, że będzie pełen stadion kibiców. To będzie ekscytujące wyzwanie

W tym tonie selekcjoner Finów zapowiada spotkanie, które odbędzie się w niedzielę (7 września), o godz. 20:45.

Wybrane dla Ciebie