Jakub Kamiński szczerze po zwycięstwie nad Finlandią

Już po końcowym gwizdku meczu Polska – Finlandia, Jakub Kamiński nie ukrywał radości, ale też lekko żałował straconego gola. Biało-Czerwoni wygrali 3:1 na Stadionie Śląskim, pokazując dobrą formę w eliminacjach mistrzostw świata.
Emocje nie zdążyły jeszcze opaść, kiedy Jakub Kamiński stanął przed mikrofonem po meczu eliminacyjnym przeciwko Finlandii na Stadionie Śląskim. Reprezentacja Polski wygrała 3:1. Bramki zdobyli Matty Cash, Robert Lewandowski i Kamiński. Jedynego gola dla gości strzelił Benjamin Kallman.
Czytaj także
Tuż po spotkaniu piłkarz FC Koln nie ukrywał satysfakcji – zarówno z wyniku, jak i stylu gry kadry. Kamiński podkreślił, że drużynie zależało na zachowaniu czystego konta, ale wynik 3:1 w tego typu spotkaniu był dla niego powodem do zadowolenia.
Szkoda tej bramki na koniec, bo zero z tyłu zawsze cieszy. Szkoda, że się nie udało tego końca dowieźć. Ale mamy 3:1. Trzy punkty. Był to bardzo ważny mecz eliminacji, także z tego się cieszymy.
Kamiński zwrócił uwagę na atmosferę w drużynie i zaangażowanie, podkreślając, że pozytywna energia, także po wcześniejszym spotkaniu z Holandią, przeniosła się na boisko. „Dzisiaj była fajna energia na boisku. Myślę, że mecz z Holandią to poprzedził, więc bardzo się cieszymy z tego zwycięstwa. Miejmy nadzieję, że będzie to kolejny krok w przód, bo naprawdę znowu to wyglądało bardzo fajnie, jako drużyna, jako kompakt. Cieszmy się z tego i wyciągnijmy wnioski. Patrzmy w przyszłość” – dodał.