Grosicki chwali Urbana po remisie Polski z Holandią: "Nie patrzy na nazwiska"

Kamil Grosicki

Kamil Grosicki ocenił na gorąco remis reprezentacji Polski z Holandią, podkreślając, że selekcjoner Jan Urban nie boi się stawiać na zawodników z Ekstraklasy. Doświadczony skrzydłowy wrócił do kadry i nie ukrywał satysfakcji z atmosfery oraz walki drużyny do ostatniego gwizdka.

Remis reprezentacji Polski z Holandią w eliminacjach mistrzostw świata wywołał sporo emocji, głównie za sprawą zaskakującej końcówki. Kamil Grosicki, który po raz kolejny miał okazję wystąpić w biało-czerwonych barwach, nie szczędził słów uznania w kierunku trenera Jana Urbana.

W pierwszej połowie polski zespół wyglądał na nieco zagubiony, natomiast po przerwie zaczęła się zupełnie inna gra. Urban zdecydował się na zmiany i wprowadził na boisko między innymi Grosickiego, Pawła Wszołka oraz Bartosza Kapustkę. Mimo że niektórzy kibice uznali te roszady za ryzykowne, wszyscy rezerwowi szybko odwrócili losy spotkania, wnosząc sporo energii i kreatywności.

Efektem była bramka Matty'ego Casha, po której Polacy zdołali wyrównać i utrzymać korzystny rezultat do końca. Wypowiedzi Grosickiego pokazują, że zawodnicy dobrze czują się pod skrzydłami nowego selekcjonera. Skrzydłowy podkreśla, że „każdy zawodnik jest ważny w reprezentacji, niezależnie od tego, gdzie gra na co dzień. Kluczowe jest, by każdy dawał z siebie wszystko”. Zaznaczył też, jak istotna była determinacja w walce do ostatniego gwizdka.

Grosicki nie ukrywał radości z powrotu do kadry i atmosfery, jaka panuje obecnie w szatni. Przyznał, że to Urban tchnął „pozytywną energię” w drużynę, a Polacy potrzebowali takiego impulsu. Uważa też, że trener nie kieruje się znanymi nazwiskami czy klubami, lecz szuka najlepszych rozwiązań niezależnie od piłkarskiej metki zawodnika. Właśnie te działania, według piłkarza, są nową wartością w obecnej reprezentacji.

– Trener wprowadził pozytywną energię, tego najbardziej brakowało w reprezentacji. Grzechem byłoby nie wykorzystać w niedzielę tej szansy. Jest pierwszy krok, jest nowa era, nowy selekcjoner. Ten mecz pokazał, że trener nie patrzy na nazwiska i kto gdzie gra – stwierdził Grosicki dla TVP Sport.

Rezultat 1:1 z wymagającą Holandią daje Polakom promyk nadziei na powrót do walki o wyjazd na mundial. 

Wybrane dla Ciebie