Liverpool traci szansę na transfer kluczowego pomocnika z Serie A

Liverpool imponował na początku sezonu, wygrywając pięć pierwszych spotkań, ale ostatnie porażki i kontuzje podstawowych graczy skomplikowały plany Arne Slota. Holenderski menedżer intensywnie poszukuje wzmocnienia środka pola, ale Juventus stanowczo odmówił sprzedaży Khephrena Thurama.
Już od pierwszych kolejek nowego sezonu Premier League kibice Liverpoolu mogli mieć powody do zadowolenia. Drużyna Arne Slota wygrywała wszystko jak leci – pięć spotkań, pięć zwycięstw, zero wpadek. Nastroje na Anfield były niemal euforyczne, bo zespół prezentował się jak kandydat do obrony mistrzostwa.
Sielanka nie trwała długo – wyprawa na Selhurst Park szybko sprowadziła drużynę na ziemię. Crystal Palace skutecznie wypunktowało ekipę Slota i pokazało, że liga potrafi zaskoczyć nawet najmocniejszych. Od tego momentu zaczęły się kłopoty: porażki z Galatasaray i światowymi klubowymi mistrzami Chelsea zabolały nie tylko kibiców, ale przede wszystkim zawodników. W efekcie Liverpool stracił pozycję lidera, a sytuację skomplikowały dodatkowo kontuzje Ibrahima Konate oraz Giovanniego Leoniego.
Nic dziwnego, że holenderski szkoleniowiec ostrzy sobie zęby na zimowe wzmocnienia. W ostatnich dniach coraz głośniej mówiło się, że Liverpool spróbuje ponownie przekonać Crystal Palace, by wypuściło Marca Guehiego – do tej pory bezskutecznie. Jeszcze większym priorytetem stało się sprowadzenie pomocnika, bo forma Alexisa Mac Allistera w tym sezonie nie przekonuje, a przed spotkaniem z Manchesterem United urazy leczą Ryan Gravenberch i Wataru Endo.
Transferowy cel numer jeden? Pomocnik z Serie A. Slot miał swoje typy – marzył o tym, by w środku pola biegał Khephren Thuram. I choć były trener Liverpoolu, Jurgen Klopp, apelował o cierpliwość względem Florianna Wirtza, podkreślając, że „to piłkarz z dużą jakością”, nowy menedżer postawił na inne rozwiązania. Według informacji TBR Football, Juventus nie zamierza nawet rozważać propozycji z Merseyside. Jednoznacznie zakomunikowali, że Thuram pozostanie w klubie.
W tej sytuacji działacze i skauci The Reds rozglądają się za nowymi opcjami.