Marcin Włodarski może wrócić do I ligi. Odra Opole szykuje zmiany

Niespełna pół roku po zwolnieniu z Zagłębia Lubin, Marcin Włodarski może znów poprowadzić klub na zapleczu Ekstraklasy. Jak zdradza Jarosław Koliński, doświadczony szkoleniowiec jest przymierzany do objęcia Odry Opole, której ostatnie tygodnie nie należały do najlepszych. Zespół pod wodzą Jarosława Skrobacza nie wygrywa od czterech spotkań i wyraźnie potrzebuje nowego impulsu. Przyszłość Odrzan wydaje się więc stać pod znakiem sporej rewolucji na ławce trenerskiej.
Marcin Włodarski długo nie pozostawał bez pracy po odejściu z Zagłębia Lubin. Okazuje się, że już wkrótce może znów obsadzić trenerską ławkę na zapleczu Ekstraklasy. Jarosław Koliński informuje, że 42-letni szkoleniowiec znalazł się na celowniku Odry Opole, która rozważa zmiany po przeciętnym początku sezonu.
Czytaj także
Zatrudnienie Włodarskiego jesienią w Lubinie wywołało wśród kibiców spore nadzieje – trener jako były selekcjoner młodzieżowych reprezentacji, z brązowym medalem Mistrzostw Europy U-17 z 2023 roku, miał tchnąć w zespół nową energię. Rzeczywistość szybko jednak zweryfikowała plany. Włodarski poprowadził Zagłębie w 18 spotkaniach, zbierając średnio 1,11 punktu na mecz. To nie wystarczyło, by przekonać władze klubu i już w marcu szkoleniowiec pożegnał się z posadą.
Od tamtego czasu słychać było plotki o możliwych kierunkach dla młodego trenera, ale dopiero teraz sprawy przybrały tempa. Według najnowszych informacji, to właśnie Odra Opole ma być nowym miejscem pracy Włodarskiego. Drużyna, prowadzona od października przez Jarosława Skrobacza, prezentuje się poniżej oczekiwań: średnia punktów (0,94 na mecz) i niemoc w ostatnich tygodniach nie budują klimatu spokoju w Opolu. W zeszłym sezonie o utrzymanie walczyli do końca, a po siedmiu kolejkach obecnych rozgrywek mają zaledwie osiem oczek i jeszcze nie zdołali przełamać serii czterech kolejnych spotkań bez wygranej.
Najbliższy mecz Odra rozegra u siebie z ŁKS-em Łódź, ale jeszcze nie wiadomo, czy to właśnie wtedy zobaczymy Włodarskiego na ławce, czy zmiany nadejdą dopiero wraz z przerwą na reprezentacje. Jedno jest pewne – coraz głośniej mówi się, że dni obecnego trenera są policzone, a do Opola może zawitać szkoleniowiec z doświadczeniem w pracy z młodzieżą i sukcesami na arenie międzynarodowej.