Tymoteusz Puchacz był blisko wielkiego transferu

Tymoteusz Puchacz, znany z występów w reprezentacji Polski oraz w takich ligach jak Bundesliga czy Championship, był niemal o krok od transferu do Rangers FC.
Czytaj także
Tymoteusz Puchacz przeżywa obecnie jeden z najbardziej niepewnych momentów w swojej piłkarskiej karierze. Chociaż formalnie wciąż jest związany z niemieckim Holstein Kiel, wiadomo już, że nie zagra więcej dla tej drużyny. Klub dał mu zielone światło na szukanie nowego zespołu i, jak zdradził obrońca, parokrotnie był bardzo blisko podpisania nowego kontraktu – zawsze coś jednak stawało na przeszkodzie.
Latem wokół nazwiska Puchacza pojawiło się niemało szumu. Jak poinformowały Meczyki.pl, znalazł się on na celowniku słynnego Rangers FC. Szkoci rozważali zatrudnienie reprezentanta Polski, lecz ostatecznie zdecydowali się na inny wariant – na Ibrox Stadium wypożyczony został młodszy Jayden Meghoma z Brentford.
Puchacz, który ma już doświadczenie zarówno z Bundesligi, jak i angielskiej Championship czy Ekstraklasy, musi działać błyskawicznie. Okno transferowe zamyka się lada moment, a konkretnych ofert brakuje. Każda rozmowa o możliwym transferze budzi więc w środowisku sportowym sporo emocji.