Taofeek Ismaheel wypożyczony do Lecha Poznań. Opcja wykupu zamiast obowiązku

Lech Poznań jest na ostatniej prostej w sprawie pozyskania Taofeeka Ismaheela z Górnika Zabrze. Dwudziestopięciolatek miał do wyboru również transfer do tureckiego Samsunsporu, jednak postawił na pozostanie w Polsce, gdzie od roku występował już w barwach drużyny z Zabrza. Transfer odbywa się na zasadzie wypożyczenia, z opcją, a nie obowiązkiem wykupu, co wyraźnie wpływa na sposób postrzegania całej transakcji w kontekście działań transferowych Kolejorza.
Istotnym szczegółem całej operacji jest forma transferu – Lech nie będzie musiał go wykupić po zakończeniu okresu wypożyczenia, a jedynie zyska prawo opcjonalnego transferu definitywnego. Jak można usłyszeć, to rozwiązanie daje Kolejorzowi większą elastyczność i minimalizuje ewentualne ryzyko nieudanego transferu. Opcja, a nie obowiązek wykupu, wyraźnie zmienia odbiór tego ruchu wśród kibiców aktualnych mistrzów Polski.
Czytaj także
25-letni Ismaheel miał zdecydować między ofertą Lecha i propozycją z tureckiego Samsunsporu. Ostatecznie postanowił zostać w rodzimych rozgrywkach, gdzie od roku występuje już w barwach Górnika Zabrze. W tym czasie był widoczny na boisku – potrafił siać popłoch w defensywie rywali, choć momentami brakowało mu skuteczności przy wykończeniu akcji.
Sztab Lecha Poznań dostrzegł w nim potencjał. Mimo pewnych wahań formy, uznano, że przy odpowiedniej pracy może stanowić istotne wzmocnienie ofensywy Kolejorza. Cała transakcja odbywa się z opcją późniejszego wykupu, co jest rozwiązaniem korzystnym z punktu widzenia klubu z Wielkopolski.
Na ten moment Ismaheel pozostanie do dyspozycji sztabu szkoleniowego Lecha do końca sezonu, bez obowiązku wykupu przez poznaniaków po zakończeniu okresu wypożyczenia.