Jude Bellingham na celowniku klubów Premier League | Real Madryt pod presją – StolicaSportu.pl

Bellingham trafi do Premier League? Real może stracić gwiazdę

PUCHAR SYRENKI POLSKA U-17 - ANGLIA U-17 NAJLEPSZY ZAWODNIK TURNIEJU  BEST PLAYER JUDE BELLINGHAM  ZDZISLAW LAZARCZYK
fot. Marcin Szymczyk

Trudno w to uwierzyć, ale Jude Bellingham nie może odnaleźć się w nowej rzeczywistości po operacji barku. Choć Real Madryt stawiał go w roli gwiazdy, dziś pomocnik częściej grzeje ławkę, niż walczy na boisku. Angielskie kluby bacznie przyglądają się jego sytuacji.

Jeszcze niedawno Jude Bellingham uchodził za największy transferowy hit Realu. Jednak kontuzja barku, która przytrafiła się podczas przygotowań do sezonu, zdecydowanie pokrzyżowała jego plany. Po operacji powrót do pełnej dyspozycji zajął mu aż do połowy września, a efektem tej przerwy jest utrata stałego miejsca w podstawowym składzie drużyny z Madrytu.

Choć Anglik zebrał już 44 występy w reprezentacji swojego kraju, w barwach Królewskich w obecnych rozgrywkach rozegrał tylko pięć spotkań. Co ciekawe, jedynie w derbach z Atletico Madryt (przegranych 2:5) wybiegł w pierwszej jedenastce – w pozostałych przypadkach musiał zadowolić się rolą rezerwowego. Trener Xabi Alonso najczęściej daje szansę Ardzie Gulerowi i Franco Mastantuono, co wyraźnie ogranicza pole manewru dla Bellinghama.

Jak informuje "Football Insider", kluby z Premier League coraz uważniej analizują rozwój sytuacji. Pozostaje pytanie, czy Real Madryt zdecyduje się na ruch już zimą – nie jest bowiem wykluczone, że jeżeli sytuacja nie ulegnie poprawie, klub rozważy wypożyczenie piłkarza w styczniu.

W Madrycie dominuje przekonanie, że Bellingham ma ogromny potencjał i wróci do najwyższej formy po pełnym powrocie do zdrowia. To dlatego Królewscy mogą nie palić się do szybkiego rozstania, szczególnie że kontrakt Anglika obowiązuje do czerwca 2029 roku. Należy pamiętać, że zespół sięgnął z nim już po Ligę Mistrzów oraz mistrzostwo Hiszpanii. Bellingham, który wychował się w Birmingham City i eksplodował piłkarsko w Borussii Dortmund, przeszedł do Realu w 2023 roku za 127 milionów euro.

W klubie panuje przeświadczenie, że kiedy Jude poradzi sobie ze wszystkimi problemami zdrowotnymi, ponownie stanie się kluczową postacią środka pola – donosi Football Insider.
Domyślna grafika
Źródła: Goal.pl, Football Insider

Wybrane dla Ciebie