Szymański nie na sprzedaż. Nawet za 40 mln euro

Sebastian Szymański
fot. Rafał Smoliński

Sebastian Szymański nie zmieni klubu tego lata, mimo że Fenerbahce otrzymało ofertę sięgającą 40 milionów euro. Polska gwiazda, która błyszczała w stambulskim zespole, mimo spekulacji i oczekiwań, pozostanie w strukturach tureckiego klubu. Szkoleniowiec José Mourinho docenia jego wkład, a zarząd stanowczo odrzuca propozycje sprzedaży, podkreślając wartość 26-latka dla drużyny.

Sebastian Szymański nie opuści tego lata Fenerbahce. Polski ofensywny pomocnik zrobił dobre wrażenie w stambulskiej ekipie, co rozbudziło medialne spekulacje o jego możliwej sprzedaży i ustanowieniu nowego rekordu transferowego przez Fenerbahce.

Jednak żadna z zainteresowanych drużyn nie złożyła oczekiwanej propozycji, a Szymański rozpoczął sezon pod wodzą Jose Mourinho. Portugalczyk szybko docenił postawę 26-latka, mimo że nie powtórzył już tak imponujących statystyk jak wcześniej. Kibice i media wywierali presję na zmianę, ale w klubie panował spokój i brak nacisków na rozstanie z Polakiem.

W niedawnym zachowaniu Mourinho, który publicznie pochwalił Szymańskiego za solidny okres przygotowawczy, było jasne, że trener liczy na pomocnika. Tomasz Włodarczyk ujawnił, że oferta około 15 milionów euro od pewnego uczestnika europejskich pucharów została odrzucona. Co więcej, Fenerbahce jasno dało do zrozumienia, że nawet propozycja 40 milionów euro nie zmieni ich stanowiska.

26-letni zawodnik dołączył do Fenerbahçe latem 2023 roku z Dynama Moskwa za 9,8 miliona euro. Od tamtej pory rozegrał 109 meczów, zdobywając 20 bramek i mając 28 asyst.

Wybrane dla Ciebie