Moder był o krok od Serie A. Dyrektor ujawnia kulisy

Zaskakujące kulisy transferowe wychodzą na jaw – Jakub Moder był bardzo blisko przenosin do Udinese. Dyrektor techniczny włoskiego klubu, Gokhan Inler, potwierdził, że rozmowy prowadzone były na zaawansowanym etapie. Ostatecznie jednak pomocnik, który zmaga się z przewlekłymi kłopotami zdrowotnymi, trafił do Feyenoordu Rotterdam. Co zdecydowało o takim obrocie sprawy?
Niewiele brakowało, a Jakub Moder kontynuowałby karierę w Serie A. Dyrektor techniczny Udinese, Gokhan Inler, zdradził w rozmowie z „Przeglądem Sportowym Onet”, że klub był bardzo bliski pozyskania polskiego pomocnika. Ostatecznie, zamiast trafić do Italii, zasilił szeregi Feyenoordu Rotterdam.
Problemy zdrowotne już od dłuższego czasu skutecznie utrudniają Moderowi rozwinięcie skrzydeł. Od kilku tygodni 26-letni wychowanek Lecha Poznań nie pojawia się na boisku – tym razem dokuczają mu plecy, które wykluczają go z gry praktycznie w każdym spotkaniu obecnego sezonu.
Czytaj także
A przecież jeszcze zimą zgłaszały się po niego kluby z ligi uznawanej za dużo mocniejszą niż Eredivisie. Według słów Inlera, włoski zespół obserwował Polaka z myślą o środku pola lub pozycji nieco bardziej ofensywnej.
Tak, kilka transferów było blisko. Jednym z nich był Jakub Moder. Przymierzaliśmy go na niektóre pozycje, bo ma cechy przywódcze. W dodatku ma odpowiednie doświadczenie. Rozmawialiśmy, ale to normalne, że czasem niektóre ruchy nie dochodzą do skutku
W tym sezonie Moder nie rozegrał jeszcze żadnego meczu w barwach Feyenoordu.