Patryk Peda zdobywa bramkę w emocjonującym meczu Palermo z Udinese
Patryk Peda ponownie daje o sobie znać. W doliczonym czasie gry w meczu Palermo – Udinese wpisał się na listę strzelców, zdobywając honorową bramkę dla sycylijskiego zespołu w 1/16 finału Pucharu Włoch. Oprócz Pedy na murawie pojawili się także Adam Buksa oraz Jakub Piotrowski, czyniąc spotkanie wyjątkowo „polskim”. Choć Palermo przegrało 1:2, polscy kibice mają powody do dumy.
W 1/16 finału Pucharu Włoch starły się drużyny Udinese i Palermo. Na listę strzelców wpisał się Patryk Peda, były powołany przez Michała Probierza do reprezentacji Polski.
Peda dał o sobie znać szerzej już w październiku 2023 roku – jako obrońca z włoskiej trzeciej ligi dostał szansę w narodowej kadrze, co wywołało niemałe poruszenie. W ciągu sezonu rozegrał dla Polski trzy spotkania, ale potem jego nazwisko trochę ucichło w mediach. Mimo plotek o transferze do ekstraklasy, postawił na dalszy rozwój w Italii i walkę o pierwszy skład w Palermo.
Czytaj także
Nowy sezon zaczął bardzo przyzwoicie – cztery występy, prawie 150 minut na murawie. Najgłośniej jednak zrobiło się we wtorek, gdy w meczu 1/16 Coppa Italia trafił do siatki w doliczonym czasie gry, zdobywając gola na 1:2. Bramki dla Udinese wpadły wcześniej po akcjach Nicolo Zaniolo oraz Lennona Millera, a honorowe trafienie przypieczętował właśnie Peda.
Spotkanie nabrało też ciekawego polskiego smaczku. W pierwszym składzie gospodarzy, czyli Udinese, od pierwszego gwizdka pojawił się Adam Buksa, który opuścił plac w 64. minucie, a także Jakub Piotrowski. Po stronie Palermo od początku grał Peda, co dawało aż trzech „Biało-Czerwonych” naraz na boisku.
W kadrze Palermo pojawiło się jeszcze jedno polskie akcent – Bartosz Bereszyński podpisał kontrakt tuż przed meczem, ale nie był jeszcze gotowy do gry i nie znalazł się wśród powołanych na to spotkanie.
