Koszmarna kontuzja Ewy Pajor. Czeka ją nawet rok przerwy!

Radość z efektownego zwycięstwa nad Atletico Madryt szybko przyćmił dramatyczny obraz Ewy Pajor. Polska napastniczka Barcelony, autorka gola w tym meczu, opuściła boisko z podejrzeniem zerwania więzadła krzyżowego. Na oficjalną diagnozę trzeba jeszcze poczekać, jednak wszystko wskazuje na długą przerwę w grze.
Ewa Pajor nie miała szczęścia podczas meczu FC Barcelona z Atletico Madryt zakończonego wysoką wygraną Katalonek. Polska napastniczka nie tylko strzeliła jednego z goli, ale była też bohaterką dramatycznej sceny – w 70. minucie upadła po ostrej walce o piłkę. Jej prawy staw kolanowy uległ gwałtownej kontuzji po zahaczeniu korkami o murawę, co sprawiło, że Pajor opuściła boisko ze łzami w oczach, praktycznie nie mogąc oprzeć ciężaru na nodze.
Minuto 70 se retira Pajor tras lesionarse en esta jugada. Entra en su lugar Kika. Ánimo Pajor ❤️🩹 @aPartidoUnico 0-4 pic.twitter.com/iVirbWlYrI
— yoa (@yoacc) October 12, 2025
Symptomy po całej akcji od razu robiły fatalne wrażenie: sztab medyczny wskazywał na możliwość zerwania więzadła krzyżowego przedniego. Jeśli przypuszczenia się potwierdzą, przerwa potrwa między 9 a 12 miesięcy. Niestety, w przeszłości taki sam uraz eliminował z gry piłkarki Barcelony m.in. Alexię Putellas czy Brunę Vilamalę.
[KOMUNIKAT MEDYCZNY]Piłkarka pierwszego zespołu Ewa Pajor opuściła boisko z powodu skręcenia prawego kolana. W poniedziałek przejdzie szczegółowe badania, które potwierdzą skalę urazu.
Na oficjalne wyniki trzeba poczekać do poniedziałku, kiedy napastniczka Barcelony przejdzie dokładną diagnostykę i dodatkowe testy. Klub wydał już w tej sprawie komunikat, prosząc o cierpliwość w oczekiwaniu na ostateczną diagnozę.
Pajor po raz drugi mierzy się z podobnym pechem. W czasach gry dla VfL Wolfsburg również zerwała więzadło krzyżowe, choć wtedy ucierpiało lewe kolano. Rekonwalescencja trwała wtedy długie miesiące, a dodatkowe komplikacje tylko wydłużyły jej rozbrat z boiskiem.
W Barcelonie na podobne problemy padła już niejedna zawodniczka. Klub przypomina, że podobnych urazów doświadczyły wcześniej takie postaci jak Putellas czy Cata Coll, co świadczy o skali wyzwania medycznego, przed jakim staje teraz polska napastniczka.
Wysoka wygrana Blaugrany nad madryckim zespołem 6:0 zeszła na dalszy plan. Kibice i sztab Barcelony są skupieni przede wszystkim na zdrowiu Pajor – zwłaszcza, że jej ofensywny potencjał doskonale widoczny był właśnie podczas tego spotkania. Jak podaje serwis 3Cat, oficjalna diagnoza powinna pojawić się już niebawem i okaże się, czy przerwa Polki faktycznie potrwa nawet rok.