Szkurin zadowolony z wyboru GKS-u Katowice

Ilja Szkurin, świeżo pozyskany napastnik GKS Katowice, odsłonił kulisy swojego przejścia z Legii Warszawa. Białorusin szczerze mówi o pierwszych odczuciach po przyjeździe do Katowic i powodach wyboru śląskiego klubu.
Choć GieKSa obecnie zmaga się z trudnym startem sezonu, właśnie Ilja Szkurin ma być nową siłą napędową ofensywy zespołu trenera Rafała Góraka. Transfer budził spore emocje, a piłkarz już zdradził, co chce wnieść do gry swojej nowej drużyny.
Nowy zawodnik nie kryje, że pierwsze dni w Katowicach zrobiły na nim bardzo pozytywne wrażenie. — Bardzo podoba mi się miasto. Trochę już pochodziłem po Katowicach i na razie bardzo mi się tu podoba — powiedział napastnik w rozmowie z klubową telewizją.
Co ważne, sam transfer Szkurina do GieKSy był dla wielu sporym zaskoczeniem. 26-latek zdradził, że wszystko zaczęło się od nieoczekiwanego telefonu od trenera Rafała Góraka. Jak opowiada, miał mało minut w Legii, a już pierwsza rozmowa z nowym szkoleniowcem przekonała go do zmiany barw. — Trener opowiedział mi o stylu gry GKS-u, a ja obserwowałem drużynę z boiska. Bardzo mi się spodobało, więc decyzja zapadła błyskawicznie — przyznał.
Czytaj także
Dopytywany o swoje cele, Szkurin nie był wylewny — jasno zaznaczył, że nie lubi obnosić się z indywidualnymi ambicjami. Stawia sprawę prosto: GKS powinien celować wyżej niż w poprzednim sezonie, bo zespół jest zgrany i stać go na wyższą lokatę. — Chłopaki grają razem już długo, więc dobrym celem dla drużyny będzie wejście na jak najwyższą pozycję w tabeli — dodał napastnik.
Białorusin szybko zdefiniował, czym może pomóc GieKSie. Jego najmocniejszą stroną — jak sam twierdzi — jest szukanie przestrzeni za plecami defensorów i praca nad tą umiejętnością zajęła mu najwięcej czasu podczas ostatnich treningów. — Myślę, że to zdecydowanie jedna z moich najlepszych cech. Ogólnie uważam, że jestem dobrym zawodnikiem — spuentował nowy nabytek śląskiego klubu.
Transfer opiewał na kwotę 400 tysięcy euro, a umowa Szkurina z GKS Katowice obowiązuje do 2028 roku. Klub zostawił sobie możliwość przedłużenia kontraktu o 12 miesięcy. Kibice GieKSy liczą, że nowy napastnik szybko potwierdzi swoją wartość na ekstraklasowych boiskach.