Ronaldo błyszczy w eliminacjach MŚ 2026. Dublet w Armenii

Już w pierwszej połowie Portugalczycy pokazali klasę i nie dali żadnych szans gospodarzom. Cristiano Ronaldo, znany z niespożytej energii na boisku, dołożył kolejne dwa trafienia do swojego imponującego dorobku. Portugalczycy pewnie zwyciężyli 5:0, a Armenia przez cały mecz była tłem dla wyraźnie lepszego zespołu prowadzonego przez Roberto Martineza.
To był prawdziwy popis ofensywy, a Cristiano Ronaldo znów pozostawił piłkarski świat z otwartymi ustami. Portugalia rozbiła w Erywaniu Armenię aż 5:0 w meczu eliminacji mistrzostw świata 2026, a dwie bramki zdobył 40-letni napastnik.
Portugalska maszyna pod opieką Roberto Martineza funkcjonowała jak w zegarku właściwie od pierwszego gwizdka. Już w 10. minucie na 1:0 trafił Joao Felix, po składnej akcji i podaniu Joao Cancelo. Stadion eksplodował po kolejnym trafieniu – Ronaldo zamienił idealną asystę Pedro Neto na bramkę w 21. minucie, jeszcze bardziej podcinając skrzydła gospodarzom.
Nie minęło długo, a Joao Cancelo podwyższył na 3:0, praktycznie kończąc emocje jeszcze przed przerwą. Druga połowa znów zaczęła się od uderzenia Portugalczyków. Zaledwie minutę po wznowieniu gry znów zabłysnął Ronaldo – potężny strzał z dystansu był ozdobą spotkania, a golkiper Armenii mógł tylko obserwować, jak piłka wpada do siatki. Dopełnieniem pogromu było kolejne trafienie Felixa w 61. minucie.
Ronaldo nie tylko zdobył 941. bramkę w karierze, ale po raz kolejny udowodnił, że wiek to dla niego tylko liczba. Portugalia kontrolowała przebieg gry, a Armenia mogła liczyć jedynie na nieliczne kontry. Jasne było, kto jest liderem grupy – Portugalczycy dyktowali tempo i nie dopuścili do żadnej niespodzianki.