Lider Legii zdradza: pierwsze rozmowy kontraktowe się odbyły

Radosław Murawski Juergen Elitim
fot. Marcin Szymczyk

Juergen Elitim przyznaje, że czuje się szczęśliwy w Warszawie i zdradza, iż toczą się już wstępne rozmowy dotyczące jego dalszej przyszłości w Legii. Kolumbijczyk nie kryje, że jego najważniejszym celem jest mistrzostwo Polski, o którym marzy po rozmowach z Luquinhasem. Pomocnik podkreśla też, jak wyjątkowe doświadczenia daje mu gra w największym klubie w kraju i jakie wymagania stawia przed zawodnikiem codzienność przy Łazienkowskiej. Wspomina również o wpływie Legii na swoje życie poza boiskiem oraz atmosferze na stadionie po zakończeniu bojkotu kibiców.

Juergen Elitim, środkowy pomocnik Legii Warszawa, potwierdził w rozmowie z Kanałem Sportowym, że pojawił się już temat nowej umowy w stołecznym klubie. Jak wyznał, jego agent rozpoczął wstępne rozmowy dotyczące przyszłości zawodnika: "Na razie podejście z obu stron jest pozytywne i jestem z tego zadowolony" – zaznaczył Elitim.

Kolumbijczyk podkreśla, że po wejściu w trzeci sezon w Warszawie czuje się tu jak u siebie. – Po dwóch latach człowiek zna już prawie wszystko: klub, miasto, kibiców, kulturę kraju. Dla mnie ważne, że moja partnerka i córka są szczęśliwe, a Warszawa to naprawdę spektakularne miejsce do życia – powiedział pomocnik.

Elitim chwali Edwarda Iordanescu, obecnego trenera Legii, za jasny pomysł na drużynę i wysokie wymagania: jego rola na boisku ewoluowała w kierunku częstszego uczestnictwa w ofensywie oraz większej liczby asyst i goli. – To wyzwanie, które bardzo mi odpowiada. Chcę wdrożyć oczekiwania szkoleniowca i pomagać zespołowi również liczbami – zadeklarował piłkarz.

Ambicje pomocnika są jasno określone: „Najważniejsze to zostać mistrzem. To mój cel”. O przeżyciach związanych z mistrzostwem Polski opowiedział mu Luquinhas, tłumacząc, jak wyjątkowe są to chwile: „Nie ma piękniejszego wspomnienia niż wygranie mistrzostwa Polski, gdy później jedziesz autobusem przez Warszawę”. To marzenie, jak przyznaje Elitim, stało się wręcz obsesją.

Bramka Legii to nie tylko wyzwanie sportowe; Elitim opisuje także presję, jaką odczuwa przy Łazienkowskiej. – Jesteś w największym klubie w Polsce, ta koszulka waży najwięcej. Cały kraj patrzy na to, co robisz. Musisz być mentalnie gotowy na wyzwania i wymagać od siebie coraz więcej – zauważył pomocnik.

Legia, według Kolumbijczyka, nie jest klubem dla każdego: „Tu nie chodzi tylko o umiejętności. Musisz mieć mocną głowę, bo wymagają od ciebie wszyscy – klub, koledzy z drużyny, trener, kibice. Tutaj nigdy nie jest wystarczająco. Po zwycięstwie w Pucharze Polski motywacja do kolejnych wyzwań była natychmiastowa.”

Sytuacja związana z bojkotem kibiców była dla piłkarzy zaskoczeniem: stadion przez cały czas był pełen i miał swoją specyficzną, spektakularną atmosferę. – Kiedy nagle widzisz pustą trybunę, jasne, że nam się to nie podoba. Na szczęście sytuacja została wyjaśniona i doping wrócił na stadion – tłumaczył Elitim.

Kiedy Kolumbijczyk trafił do Legii z Segunda Division, musiał szybko przystosować się do nowego rytmu: sezon w Polsce rozpoczyna się od kluczowych meczów o awans do europejskich pucharów. – Takie doświadczenia sprawiają, że dojrzewasz jako piłkarz i człowiek – podsumował Elitim. Stołeczny klub, jak twierdzi, odmienił jego podejście zarówno na boisku, jak i w życiu prywatnym.

Wybrane dla Ciebie