Migouel Alfarela zostanie w Legii

Jeszcze niedawno wydawało się, że Migouel Alfarela spakuje walizki i opuści Warszawę. Sprawy przybrały jednak nieoczekiwany obrót, gdy kontuzja Jeana-Pierra Nsame pokrzyżowała pierwotne plany kadrowe Legii. Teraz Francuz pozostaje przy Łazienkowskiej jako wsparcie dla Milety Rajovicia i nowo sprowadzonego Antonio Colaka.
Czytaj także
Migouel Alfarela jeszcze chwilę temu miał żegnać się z Legią Warszawa. Pierwotny plan zakładał, że po sprowadzeniu nowego skrzydłowego, to właśnie on miał dostać wolną rękę w poszukiwaniu nowego klubu. Wszystko wywróciła jednak do góry nogami kontuzja Jeana-Pierra Nsame – ta nagła absencja wymusiła natychmiastowe reagowanie w stołecznym zespole.
W tej sytuacji na Łazienkowską w trybie ekspresowym ściągnięto Antonio Colaka. Trener Edward Iordanescu nadal jednak poszukiwał kolejnego napastnika zdolnego do powalczenia o miejsce w ataku. Ostatecznie wybór padł na pozostawienie Migouela Alfareli, choć do ostatniej chwili rozważano także kandydaturę Ilji Szkurina, ale ten zamieni ostatecznie Legię na GKS Katowice.
W piątkowych zajęciach Alfarela pojawił się już z pierwszą drużyną, a sztab szkoleniowy jasno określił, że będzie to jedna z opcji w ataku w rozgrywkach krajowych – zarówno ekstraklasie, jak i Pucharze Polski. Co ciekawe, na europejskie boiska Francuz nie wybiegnie, bo nie został zgłoszony do Ligi Konferencji UEFA.