Kylian Mbappe znowu trafia, ale Real Madryt drży o jego zdrowie
Nawet drobny uraz nie był w stanie zatrzymać Kyliana Mbappe. Napastnik Realu Madryt najpierw wzbudził niepokój kibiców i sztabu przez kontuzję odniesioną w meczu z Villarreal, ale już kilka dni później pojawił się na zgrupowaniu reprezentacji Francji. I to właśnie w narodowych barwach znowu trafia do siatki, rozpalając emocje przed walką o awans na mistrzostwa świata. W Madrycie jednak nadzieje mieszają się ze strachem – wciąż nie wiadomo, czy delikatny uraz nie okaże się poważniejszy.
Nawet chwiejąca się kostka nie była w stanie zatrzymać Kyliana Mbappe. Napastnik Realu Madryt pojawił się na zgrupowaniu reprezentacji Francji, choć tuż po meczu z Villarrealem szeroko spekulowano, czy lekki skręt stawu skokowego pozwoli mu wystąpić w najbliższych spotkaniach kadry. Mbappe nie trenował z resztą drużyny przez pierwsze dni. Jednak trener Francji, Didier Deschamps, uspokajał kibiców mówiąc, że “miał drobną dolegliwość, która nie jest poważna; w przeciwnym razie nie byłby dziś tutaj”.
Sam Mbappe wprost zadeklarował: “Chcę grać. Trener też tego chce, więc nie widzę problemu. Czuję się dobrze. Rozmawiamy regularnie ze sztabem, dziś mam odbyć ostatni trening – to będzie ostateczny test. Nie mam żadnych szczególnych obaw – chcę po prostu pomóc drużynie w walce o mistrzostwa świata.” W efekcie francuski snajper wybiegł w podstawowym składzie podczas starcia z Azerbejdżanem.
W doliczonym czasie pierwszej połowy, Mbappe popisał się rajdem – przełamał obronę rywali efektownym dryblingiem i posłał piłkę przy słupku.
Statystyki bezdyskusyjne
Gol wbity Azerbejdżanowi był już 17. trafieniem Mbappe w sezonie w różnych rozgrywkach i dziesiątym z rzędu, a Kylian strzelał bramki w każdym meczu tego sezonu oprócz rywalizacji z Mallorcą, gdzie dwukrotnie był na spalonym o długość buta. Jeśli spojrzeć na cały rok kalendarzowy, uzbierał już 49 goli. Liczby budzące respekt nawet wśród najbardziej wymagających kibiców.
To nie był koniec popisów gwiazdora „Królewskich”. Mbappe dołożył asystę przy bramce na 2:0 dla Oliviera Giroud, zanim został zmieniony w 82. minucie przez lekarzy – wszystko przez wspomniany uraz kostki, z którym wyraźnie miał problemy. Boisko opuszczał lekko kulejąc.
