Lewandowski i Yamal ukarani przez UEFA za spóźnienie na kontrolę antydopingową

Jakub Piotrowski Bartosz Kapustka Robert Lewandowski Reprezentacja Polski trenuje na Legii przed meczem z Portugalią
fot. Marcin Szymczyk

Robert Lewandowski i Lamine Yamal zostali ukarani przez UEFA grzywną po 5000 euro za niedostawienie się natychmiast do kontroli antydopingowej po jednym ze spotkań. Nie tylko piłkarze, ale także trener Hansie Flick i jego asystent Marcus Sorg otrzymali surowe sankcje, a FC Barcelona zapłaciła karę za zachowanie kibiców. Kary wprowadzone zostały natychmiastowo i wpłyną na pierwszy mecz Ligi Mistrzów sezonu 2025/2026.

W środę 8 sierpnia hiszpańskie media podały, że UEFA nałożyła kary na piłkarzy FC Barcelony Roberta Lewandowskiego i Lamine Yamala za naruszenie przepisów antydopingowych. Obaj zawodnicy nie stawili się od razu po meczu na obowiązkową kontrolę antydopingową, co jest złamaniem regulaminu. W efekcie muszą zapłacić grzywnę w wysokości 5000 euro każdy.

To jednak nie koniec sankcji dla klubu z Katalonii. Trener Hansi Flick oraz jego asystent Marcus Sorg zostali ukarani identyczną kwotą, ale na dodatek Flick otrzymał zawieszenie na jeden mecz w Lidze Mistrzów. UEFA wskazała, że doszło do naruszenia zasad dobrego zachowania i postępowania w trakcie rozgrywek, co wymagało takiej reakcji.

FC Barcelona również poniosła konsekwencje. Komisja Kontroli, Etyki i Dyscypliny UEFA nałożyła na klub grzywnę 5250 euro za odpalenie materiałów pirotechnicznych przez kibiców oraz dodatkową karę 2500 euro za rzucanie przedmiotów na trybunach. Wszystkie kary zostały wprowadzone natychmiast i oznaczają, że w pierwszym meczu Ligi Mistrzów sezonu 2025/2026 na ławce trenerskiej zabraknie Flicka oraz jego asystenta.

Warto przypomnieć, że w poprzednim sezonie FC Barcelona rywalizowała w półfinale Ligi Mistrzów z Interem Mediolan. Po emocjonującym dwumeczu to Włosi awansowali do finału wygrywając 4:3 w rewanżu.

Wybrane dla Ciebie