Ruch Chorzów zaskoczony we własnym domu. Fornalik nie przełamał złej passy

Ruch Chorzów, mimo zmiany trenera i powrotu Waldemara Fornalika, nie zdołał przełamać złej passy. W meczu 4. kolejki Betclic 1. Ligi uległ na własnym boisku Pogoni Siedlce 0:2. Bramki zdobyli Karol Podliński oraz Damian Szuprytowski.
Ruch Chorzów rozpoczął nowy etap sezonu z wielkimi nadziejami, witając ponownie na stanowisku trenera Waldemara Fornalika. Jego powrót miał być impulsem do lepszej gry i poprawy wyników, jednak pierwsze spotkanie po zmianie szkoleniowca przyniosło rozczarowanie. W 4. kolejce Betclic 1. Ligi, jego podopieczni przegrali na własnym stadionie z Pogonią Siedlce 0:2.
Czytaj także
Pogoń, prowadzona przez Adama Noconia, przed tym meczem miała na koncie zaledwie punkt, ale okazała się niezwykle skuteczna i zorganizowana. Już w 22. minucie na 1:0 trafił Karol Podliński. W 37. min Damian Szuprytowski zdecydował się na centrostrzał z bocznej strefy boiska, który zaskoczył Jakuba Bieleckiego i podwyższył prowadzenie gości.
Po zmianie stron Niebiescy próbowali odrobić straty, a aktywny był zwłaszcza Shuma Nagamatsu, który w 82. minucie zagrał do Szymona Szymańskiego, a ten trafił w poprzeczkę. Mimo wysiłków gospodarzy, wynik pozostał niezmieniony.
W następnej kolejce Ruch zmierzy się na wyjeździe z Polonią Warszawa, a Pogoń Siedlce podejmie Polonię Bytom.