Leon Bailey kontuzjowany już na pierwszym treningu

Leon Bailey

Nowy nabytek Romy, Leon Bailey, ledwie pojawił się w stolicy Włoch, a już musi sobie radzić z pierwszym poważnym pechem. Jamajski skrzydłowy doznał kontuzji mięśniowej podczas swojego inauguracyjnego treningu w Trigorii. Trener Gian Piero Gasperini, mając nadzieję na szybkie postępy ofensywnego zawodnika, musi wstrzymać odliczanie do debiutu byłego gracza Aston Villi. Według doniesień na powrót Bailey'a trzeba będzie poczekać co najmniej trzy tygodnie.

Leon Bailey miał wnieść nową energię do ataku Romy, tymczasem los płata figla już na starcie. Kilka dni przed rozpoczęciem Serie A, świeżo ściągnięty z Aston Villi Jamajczyk musiał przedwcześnie zakończyć pierwszy trening pod okiem Gian Piero Gasperiniego.

Nastroje w obozie rzymian zmieniały się diametralnie – wielka radość z transferu skutecznego skrzydłowego przerodziła się w zmartwienie, gdy Bailey zgłosił uraz podczas zajęć w Trigorii. Jak podaje Il Messaggero, badania wykazały kontuzję mięśniową, która wykluczy zawodnika na przynajmniej trzy tygodnie. Następne testy mają potwierdzić, czy przerwa nie przedłuży się jeszcze bardziej.

Z tego powodu Bailey na pewno nie pojawi się na boisku w najbliższych pojedynkach Serie A: przeciwko Bologni i Pisie. Sztab Romy i sam szkoleniowiec spokojnie czekają na powrót Jamajczyka do pełni sił, licząc, że po przerwie reprezentacyjnej będzie już do dyspozycji. Sytuacja zmusza klub do szybkiej reakcji i szukania nowych wariantów gry przez pierwsze kolejki.

Wybrane dla Ciebie