Manchester United szykuje się na transfer

Ruben Amorim, nowy szkoleniowiec Manchesteru United, od początku stawia na przebudowę zespołu wokół Bruno Fernandesa. Portugalczyk, mimo ogromnych ofert z Arabii Saudyjskiej, pozostał na Old Trafford. United pilnie rozgląda się jednak za nowym pomocnikiem.
Manchester United wszedł w nowy sezon pod wodzą Rubena Amorima z jasnym planem – odnowienie składu i budowa drużyny wokół Bruno Fernandesa. Portugalczyk, kuszony bajecznymi ofertami przez kluby z Arabii Saudyjskiej, ostatecznie został na Old Trafford. Amorim nie miał wątpliwości, że rola Fernandesa będzie kluczowa w tworzonej na nowo ekipie.
Wbrew chęciom trenera nie udało się jednak rozstać z Andre Onaną, choć do drużyny sprowadzono już nowego golkipera – Senne Lammensa. Szkoleniowiec naciskał także na transfer środkowego pomocnika. United próbowali pozyskać Carlosa Balebę z Brighton, ale klub nie zamierzał oddawać Kameruńczyka i żądał za niego zawrotnych sum.
Czytaj także
Po fiasku rozmów z Brighton, Amorim wrócił do sprawy nowego pomocnika. Casemiro nie daje już gwarancji solidnej gry, Manuel Ugarte wciąż nie do końca odnajduje się w Premier League, a Fernandes uczy się funkcjonowania jako „ósemka” zamiast typowej „dziesiątki”. Bezpieczny transfer defensywnego pomocnika stał się więc priorytetem.
United nie zamierzają odpuszczać Carlosowi Balebie i wrócą do rozmów w przyszłym roku, ale już zimą – co podaje TEAMtalk – głównym celem stanie się Adam Wharton z Crystal Palace. Amorim, zgodnie z informacjami przekazanymi zarządowi, znów poprosi o sprowadzenie środkowego pomocnika.
Problem w tym, że Wharton znajduje się także na radarze Chelsea. Londyńczycy dysponują jednak już szeroką grupą graczy w środku pola, a dla United transfer Anglika może być kluczowy. Jeśli klub z Manchesteru nie zadziała zdecydowanie, niebezpieczeństwo przejęcia Whartona przez Chelsea jest realne.