Prezes Jagiellonii potwierdza: Prawdopodobny transfer Pululu

Afimico Pululu, napastnik Jagiellonii Białystok, znalazł się na celowniku zagranicznych klubów. Prezes klubu, Ziemowit Deptuła, przyznaje, że transfer może być tuż za rogiem. W ostatnim spotkaniu „Afi” ponownie udowodnił swoją przydatność, dokładając ważną bramkę, ale czas na rozstanie wydaje się nieunikniony. Klub już szykuje się na intensywne działania transferowe i nie wyklucza, że następny tydzień upłynie pod znakiem dynamicznych ruchów kadrowych.
Afimico Pululu lada chwila może pożegnać się z Jagiellonią Białystok. Gdyby ktoś jeszcze niedawno sądził, że napastnik pozostanie „Dumą Podlasia”, teraz powinien być gotów na wielkie zmiany. Prezes klubu, Ziemowit Deptuła, nie kryje, że transfer jest bardziej niż prawdopodobny.
Wystarczy przypomnieć, że Pululu w minionym sezonie był królem strzelców Ligi Konferencji. Lato w jego wykonaniu? Znów kilka kluczowych trafień – i to nie tylko na polskich boiskach, ale także za granicą. Stąd rosnące zainteresowanie jego osobą. Na liście potencjalnych nowych pracodawców pojawił się ostatnio węgierski Ferencvaros, jednak można zakładać, że chętnych na snajpera jest więcej.
Deptuła wprost przyznaje w rozmowie cytowanej przez Przegląd Sportowy Onet:
- W tym tygodniu dostaliśmy kilka ofert transferu Afimico Pululu. Rozmawiamy, zobaczymy, co z tego wyjdzie. Myślę, że nadszedł czas, by sprawdził się w innym klubiecyt. Ziemowit Deptuła, Przegląd Sportowy Onet.
Białostoczanie mają już zarysowany plan na czas po odejściu Pululu. – Jeżeli transfer dojdzie do skutku, mamy w zanadrzu kilka nazwisk. Wtedy uruchomimy całą machinę. Przyszły tydzień będzie gorący. Będziemy w drodze, a w międzyczasie będziemy robić transfery – wyjaśnił Deptuła. Atmosfera przy Słonecznej zdecydowanie się zagęszcza i niemal nikt już nie ma wątpliwości, że ruszy prawdziwa karuzela transferowa.