Manchester United: Piłkarze naciskają, by Amorim wystawił trzeciego bramkarza

Tom Heaton
fot. Kelvin Stuttard (Wikimedia CC 4.0)

Po kolejnym nerwowym zwycięstwie Manchesteru United piłkarze coraz wyraźniej dają sygnały, że Tom Heaton powinien wskoczyć do bramki w miejsce mającego trudności Altaya Bayindira i notorycznie krytykowanego Andre Onany. Ruben Amorim stara się bronić swoich golkiperów, ale atmosfera wokół pozycji bramkarza gęstnieje, a klub łakomym okiem spogląda już na kolejne transfery między słupki.

Manchester United w końcu zdobył pierwsze ligowe zwycięstwo, pokonując Burnley 3:2 po dramatycznym meczu rozstrzygniętym dopiero przez rzut karny wykorzystany przez Bruno Fernandesa. Jednak styl tego triumfu raczej nie uspokoił kibiców, a największym problemem „Czerwonych Diabłów” wciąż pozostają kłopoty z obsadą bramki.

Ruben Amorim od początku sezonu stawiał na duet Altay Bayindir – Andre Onana, ale jak dotąd żaden z nich nie potrafił dać drużynie poczucia bezpieczeństwa. W meczu z Burnley to błąd Bayindira dał rywalom gola wyrównującego, a „The Sun” donosi, że coraz głośniej o zmianach mówią sami piłkarze United. Wielu z nich wierzy, że trzeci w kolejce do gry Tom Heaton zasługuje na swoją szansę w wyjściowej jedenastce.

Heaton wrócił na Old Trafford w 2021 roku, a od tego czasu zebrał zaledwie trzy występy. — Na treningach pokazuje świetną formę, jest bardzo doświadczony i potrafi trzymać dyscyplinę w szatni. Koledzy widzą, że obecna dwójka nie radzi sobie, więc pojawia się pomysł, by dać szansę Tomowi — relacjonuje osoba z otoczenia klubu cytowana przez brytyjskie media.

Amorim nie zamierza jednak od razu sięgać po Heatona. Po zwycięstwie z Burnley trener tłumaczył: „Panowie, oni są tylko ludźmi. Każdy mówi o bramkarzach, ale jeśli spojrzycie na pierwszy gol, mogliśmy bronić znacznie lepiej. To nie tylko kwestia bramkarza, cała drużyna musi się poprawić”. Portugalczyk nie ukrywa, że presja na bramkarzach United jest ogromna i dotyka wszystkich zawodników.

Mimo wciąż oficjalnego zaufania do Onany i Bayindira, szefostwo United działa w cieniu. Media ujawniają, że klub prowadzi zaawansowane rozmowy z Royal Antwerp w sprawie młodego Senne Lammensa, a także rozważa zaskakującą ofertę last minute za Emiliano Martineza z Aston Villi. Argentyński golkiper od miesięcy był przymierzany do przenosin na Old Trafford, a jego obecny klub wycenił transfer na ok. 40 milionów funtów. 

Wybrane dla Ciebie