Real znalazł następcę Tchouameniego
Real Madryt nie zamierza długo zwlekać z wzmocnieniami w środku pola. Klub intensywnie rozmyśla nad ponownym sprowadzeniem Chemy Andresa, który kilka miesięcy temu odszedł do Stuttgartu.
Czytaj także
Real Madryt wyraźnie przyspiesza działania na rynku transferowym. Jak donosi hiszpański „AS”, sternicy Królewskich biorą na poważnie pomysł, by wrócił do nich Chema Andres. 20-letni środkowy pomocnik latem zamienił rezerwy Realu na VfB Stuttgart, a kwota transferu wyniosła zaledwie 3 miliony euro.
Niewielu się wtedy spodziewało, że Andres tak szybko odnajdzie się w nowym środowisku. Tymczasem już teraz rozegrał 9 spotkań w Bundeslidze, bez kompleksów stając się częścią profesjonalnej drużyny ze Stuttgartu. Zaskakujące, ale właśnie taką adaptację wymienia się wśród powodów, dla których Real rozważa jego błyskawiczny powrót na Estadio Santiago Bernabeu.
Jak ujawnia wspomniany dziennik, Królewscy widzą w nim idealnego zmiennika dla Aureliena Tchouameniego. Klub poszukuje kogoś, kto odciążyłby Francuza i pozwolił mu na złapanie oddechu. Co ciekawe, Real Madryt pozostawił sobie aż 50 procent praw do młodego Hiszpana. Dzięki temu na stole leży opcja wykupienia piłkarza za mniej niż się spodziewano – zaledwie za 10 milionów euro.
