Legia ma rywala w grze o Kacpra Urbańskiego
Ostatnie dni okna transferowego to prawdziwa huśtawka emocji wokół Kacpra Urbańskiego. Środkowy pomocnik Bolonii stał się jednym z najbardziej pożądanych zawodników reprezentacji Polski. Jak zdradza Nicolo Schira, do walki o jego podpis dołączyła FC Kopenhaga, która już rozmawia z włoskim klubem. Kluczowe szczegóły negocjacji i możliwe kierunki transferu przyciągają uwagę kibiców w Polsce i za granicą.
Kiedy tylko pojawiły się pogłoski o niepewnej przyszłości Kacpra Urbańskiego w Bolonii, wśród kibiców polskiej piłki rozgorzała dyskusja, gdzie młody pomocnik może przenieść się jeszcze tego lata. Mówi się o zainteresowaniu z trzech stron: Legii Warszawa, RCD Mallorca oraz FC Kopenhagi. Właśnie Duńczycy ruszyli do poważnych rozmów z włoskim klubem, co potwierdza Nicolo Schira na platformie X.
Czytaj także
W Serie A, gdzie gra obecnie Urbański, trudno było o regularną grę, a przyszłość Polaka w Bolonii zaczęła wyglądać coraz mniej perspektywicznie. Stąd spore zamieszanie wokół przyszłości 20-letniego pomocnika — nie tylko polskie kluby trzymają rękę na pulsie. FC Kopenhaga z miejsca zaproponowała konkret: rozmowy z Włochami zostały rozpoczęte i, jak donoszą źródła, kwota, którą Bolonia chce uzyskać, to około trzy miliony euro. Do tego dochodzić ma nawet do 40 procent od kolejnego transferu zawodnika.
Scenariusz powrotu Urbańskiego do Ekstraklasy — zwłaszcza do Legii, gdzie mógłby bić się o fazę pucharową europejskich rozgrywek — wielu kibiców uważa za najbardziej emocjonujący. Ale to FC Kopenhaga, imponująca na północy Europy marka, realistycznie licytuje się o Polaka. Klub ze stolicy Danii chce wyprzedzić konkurencję i wykorzystać, że Bolonia jest otwarta na rozmowy, jeśli warunki finansowe zostaną spełnione.
Sam Urbański w sezonie 2023/24 wybiegł na boisko 20 razy, zaliczając jedno trafienie. Na liczniku ma też już 11 spotkań w dorosłej reprezentacji Polski — nieźle jak na młodego pomocnika. Portal Transfermarkt wycenia zawodnika na 6 milionów euro, a obecny kontrakt z Bolonią trzyma go we Włoszech do czerwca 2026 roku. Zainteresowanie Legii, RCD Mallorca i FC Kopenhagi tylko podgrzewa transferową atmosferę pod koniec okna. Jak to się skończy? Kibice z niecierpliwością czekają na rozwój sytuacji.
