Guler obserwowany przez gigantów Premier League. Real reaguje
Arda Guler szturmem wkroczył do pierwszego zespołu Realu Madryt, strzelając trzy gole i mając trzy asysty w ośmiu meczach sezonu. Nic dziwnego, że utalentowany Turek znalazł się na celowniku europejskich gigantów, w tym Arsenalu i Tottenhamu.
Gdy tylko Arda Guler pojawił się w wyjściowym składzie Realu Madryt, od razu dał o sobie znać – trzy bramki i trzy asysty w zaledwie ośmiu występach wystarczyły, by sztab szkoleniowy Królewskich zaufał młodemu pomocnikowi.
Czytaj także
Nie uszło to uwadze największym klubom na kontynencie. Jak donosi CaughtOffside, Turkowi bacznie przyglądają się już Arsenal oraz Tottenham Hotspur – oba zespoły wysłały skautów na mecze La Ligi, by z bliska ocenić rozwój Gulera. Według informacji, londyńczycy śledzą jego poczynania od kilku miesięcy, a nawet wcześniej obserwowali go w poprzednim sezonie.
W kolejce po pomocnika ustawiły się także Newcastle United, AC Milan, Borussia Dortmund czy RB Lipsk, jednak Arsenal i Tottenham wykazują największą determinację, by dopiąć hitowego transferu. Pytanie tylko, czy mają w ogóle na co liczyć?
Władze Realu Madryt jasno deklarują, że nie zamierzają żegnać się ze swoją perełką. Klub postrzega Gulera jako jeden z filarów drużyny na przyszłość, a sam zawodnik w tej chwili nie myśli o przeprowadzce. Nikt przy Concha Espina nie bierze pod uwagę rozstania z Turkiem, zwłaszcza że jego kontrakt obowiązuje do 2029 roku, a Transfermarkt wycenia zawodnika na 45 milionów euro.
