Jan Urban zaskoczył powołaniami. Trzech debiutantów i powrót Lewandowskiego

Tego mało kto się spodziewał: Jan Urban w swoim pierwszym zestawieniu postawił na trzech potencjalnych debiutantów. Selekcjoner szykuje kadrę na wrześniowe eliminacje MŚ 2026 – zaczynamy od wyjazdu do Rotterdamu na Holandię, a kilka dni później gramy u siebie z Finlandią. Po czerwcowej roszadzie na ławce, gdy Michała Probierza zastąpił Urban, do drużyny wraca Robert Lewandowski. Jak informuje Goal.pl, napastnik znalazł się w kadrze i – według doniesień – ma znów nosić opaskę. Na liście są też nowe nazwiska, które mogą odmienić układ sił w defensywie.

Jan Urban odkrył karty przed wrześniowymi eliminacjami MŚ 2026. W pierwszych powołaniach nowego selekcjonera znalazło się miejsce dla świeżej krwi, a do składu wraca Robert Lewandowski. Polacy zagrają w czwartek (4 września) w Rotterdamie z Holandią, a w niedzielę (7 września) podejmą Finlandię.

To debiutancka lista Urbana po czerwcowej zmianie na ławce – Michała Probierza zastąpił były trener m.in. Legii, Lecha i Górnika. Jak informuje Goal.pl, Lewandowski jest w kadrze i, według doniesień, ma ponownie pełnić funkcję kapitana. Przypomnijmy, wcześniej po odebraniu opaski przez Probierza napastnik zrezygnował z gry w reprezentacji.

Trzej nowi: Pyrka, Ziółkowski, Wiśniewski

Urban wyciąga asa z rękawa i stawia na trójkę potencjalnych debiutantów. Pierwszy to Arkadiusz Pyrka, który latem postawił na Bundesligę i FC St. Pauli. Defensor zaczął od dwóch meczów w wyjściowej jedenastce – zagrał także przeciwko Borussii Dortmund, dokładając cegiełkę do sensacyjnego remisu beniaminka. Recenzje? Dobre, co właśnie otworzyło mu drzwi do kadry.

Drugi nazwisko to Jan Ziółkowski. Obrońca wciąż należy do Legii Warszawa, ma za sobą awans do Ligi Konferencji i – akurat – przechodzi testy medyczne przed transferem do AS Romy za 6,6 mln euro. Urban mówił o nim od dłuższego czasu; wygląda na to, że teraz dostaje realną szansę wejścia do dorosłej reprezentacji.

Trzeci z nowych to Przemysław Wiśniewski ze Spezii. Stoper ma pewny plac w drużynie Serie B i przykuwa wzrok ekip z wyższej półki. To „człowiek Urbana” – panowie znają się z Górnika Zabrze. Był już raz powołany przez Fernando Santosa, ale nie zadebiutował; wrzesień może to zmienić.

W oczy rzuca się także brak kilku nazwisk. W kadrze nie ma Marcina Bułki (latem przeniósł się do Arabii Saudyjskiej), a poza listą znaleźli się też m.in. Bartosz Bereszyński, Mateusz Bogusz, Paweł Dawidowicz, Maxi Oyedele i Sebastian Walukiewicz.