Kamil Stoch wraca na podium po ponad 3 latach

Czy możliwy jest powrót do formy legendy skoków narciarskich? Kamil Stoch udowodnił to w sobotę w Wiśle, finiszując na trzecim miejscu po skokach na 126 i 130 metrów. To jego pierwsze podium od ponad trzech lat, a 38-letni zawodnik podkreśla, że już nie ma w nim bojaźliwości, tylko pełna determinacja i energia. To wyjątkowy moment w ostatnim sezonie Stocha, który wraz z zespołem świętuje efekt ciężkiej pracy i cierpliwości.

Kamil Stoch ponownie wskoczył na podium zawodów najwyższej rangi, co stało się wydarzeniem dla fanów skoków narciarskich. Po ponad trzech latach przerwy, w wieku 38 lat i w ostatnim sezonie kariery, Stoch zajął trzecie miejsce w konkursie rozgrywanym na skoczni im. Adama Małysza w Wiśle. Jego skoki na odległość 126 i 130 metrów pokazały, że legenda polskich skoków nadal potrafi rywalizować na najwyższym poziomie.

W pierwszej serii, mimo drobnych błędów, Stoch oddał skok na 126 m. Podczas lądowania zachował stabilność, choć nie dał się wynieść przez wiatr i dobrze kontrolował fazę lotu, co przełożyło się na solidne oceny sędziów. Drugi skok na 130 m był już pełen energii i woli walki, co podkreślił sam zawodnik: „Już nie ma bojaźliwego Kamila, który idzie i się zastanawia. Idę na zawody, robię swoje i to idzie”. Styl lądowania z telemarkiem i perfekcyjna faza lotu przyniosły mu cenne punkty i ostatecznie miejsce na podium.

Stoch przyznał, że przygotowanie mentalne do startów wymaga od niego dużej pracy, a każdy dzień traktuje jak szansę na maksimum. Po zawodach spędził czas z kibicami, czerpiąc z tych spotkań motywację i radość. Choć do pełnej pewności siebie jeszcze trochę brakuje, to stabilna forma i walka do końca pokazują, że jest na dobrej drodze.

W Wiśle triumfował niespodziewanie Maciej Kot, a z wyniku 1. i 3. miejsca dla Polski cieszył się sam Stoch, nazywając to świetną wiadomością dla licznie zgromadzonych fanów. To pokazuje, że polska reprezentacja nadal ma mocnych zawodników, którzy potrafią zaskakiwać i dostarczać emocji na najwyższym poziomie.