To on zastąpi Pululu? Youssuf Sylla blisko Jagiellonii
Jagiellonia Białystok szykuje się do ogłoszenia głośnego transferu. Youssuf Sylla, młody napastnik z Belgii, już dogadał się z klubem w sprawie czteroletniego kontraktu. Do finalizacji zostały dwa dni i choć wokół odejścia Afimico Pululu wciąż panuje chaos, białostoczanie nie zwlekają z budową kadry na eliminacje Ligi Konferencji UEFA. Przed dwoma laty podobną drogą błysnął Pululu, teraz Masłowski ponownie zaskakuje skutecznością na rynku.
Wygląda na to, że Jagiellonia Białystok lada moment wzmocni swoją ofensywę. Według informacji przekazanych przez Sachę Tavolieriego, młody napastnik Youssuf Sylla z Royal Charleroi jest już po słowie z polskim klubem i ma podpisać czteroletni kontrakt. Belgijski zawodnik dogadał się z Jagiellonią, teraz ruch należy wyłącznie do klubów.
Transfer znajduje się na ostatniej prostej. Porozumienie między Jagiellonią a Royal Charleroi w sprawie warunków przejścia Sylli to już kwestia godzin. Jak wskazuje Tavolieri, całość powinna zostać sfinalizowana w ciągu najbliższych dwóch dni, a cały transfer dopięty do końca tygodnia.
Niezależnie od trwającego zamieszania wokół możliwego odejścia Afimico Pululu, Jagiellonia wyraźnie zabezpiecza pozycję napastnika. Pomimo ofert za Pululu, na ten moment nic nie wskazuje, by miał on zmienić barwy jeszcze tego lata. Klub nie czeka na rozwój wypadków – nowy snajper ma zapewnić spokój w ataku już w eliminacjach Ligi Konferencji UEFA.
Nowy nabytek białostoczan ma na koncie jedenaście występów w młodzieżowej kadrze Belgii. W rodzimej Jupiler Pro League rozegrał jak na razie 38 spotkań i trzykrotnie wpisał się na listę strzelców. W poprzednich oknach transferowych łowcy talentów z Podlasia także potrafili wyłowić nieoczywiste postacie; takie wejście miał niegdyś Pululu, który z czasem stał się jednym z cenniejszych ogniw ekipy prowadzonej przez Masłowskiego.
Choć Sylla dopiero puka do poważnego świata futbolu, w Białymstoku liczą, że z czasem powtórzy los poprzednich świeżo sprowadzonych napastników. Kibice mogą już wypatrywać pierwszych jego występów, kiedy wszystko zostanie oficjalnie ogłoszone.
