Neymar był blisko Napoli
Plotki o wielkich transferach krążą na rynku co okienko, ale tym razem Neymar naprawdę był blisko przełomowego powrotu do Europy. Według La Gazzetta dello Sport, Napoli przez kilka tygodni rozważało ściągnięcie Brazylijczyka po jego rozstaniu z Al-Hilal.
Plotki na temat przyszłości Neymara zawsze rozgrzewają piłkarskie środowisko, ale tym razem naprawdę niewiele brakowało, by brazylijski gwiazdor wylądował pod Wezuwiuszem. Jak ujawnia La Gazzetta dello Sport, władze Napoli poważnie myślały o sprowadzeniu byłego gracza Santosu i PSG w zimowym oknie transferowym. Po rozstaniu z Al-Hilal i powrocie do Brazylii, Neymar trafił na listę życzeń właściciela Aurelio De Laurentiisa, nowego dyrektora sportowego Giovanniego Manny i trenera Antonio Conte.
Nie chodziło tylko o walory sportowe – marketingowy potencjał Neymara kusił mocno. Juventus już pokazał, że wielkie nazwiska mogą zbudować legendę całej ery. Jednak w Neapolu, pomimo długich analiz finansowych i sportowych, ostatecznie zrezygnowano z tego głośnego ruchu. W kuluarach mówi się, że klub długo kalkulował ryzyko rozchwiania szatni. Po mistrzowskim sezonie i przy obecnej rywalizacji o skład, taki transfer mógłby nieźle namieszać...
Właściciel i trener docenili doświadczenie oraz stabilność, które wnosi Kevin De Bruyne. Belg już w pierwszych tygodniach po przenosinach pokazał, jak potrafi prowadzić grę i integrować się z zespołem. W tym samym czasie Neymar, mający już 33 lata, leczy kolejną kontuzję uda i próbuje odzyskać formę w brazylijskim Santosie – na boisku kibice zobaczą go najwcześniej w listopadzie.
