Migouel Alfarela w Arisie Saloniki – kulisy transferu z Legii Warszawa
Migouel Alfarela wymusił transfer do Arisu Saloniki, stawiając klub z Warszawy pod ścianą. Greckie media ujawniają, że długo negocjowano kwotę oraz warunki odejścia. Ostatecznie Legia Warszawa zgodziła się na sprzedaż napastnika za pół miliona euro plus bonusy. Decydująca była determinacja samego piłkarza, który chciał zostać w Grecji. Transferowi towarzyszył jednak niepokój – już podczas pierwszego treningu nowy nabytek Arisu doznał kontuzji kolana.
Transfer Migouela Alfareli z Legii Warszawa do Arisu Saloniki okazał się jednym z głośniejszych ruchów tego okienka na greckim rynku. Jak podają dziennikarze sportal.gr, piłkarz wyraźnie zabiegał o powrót do Grecji, a klub z Salonik uważnie rozważał każdy aspekt umowy.
Już w poprzednim sezonie Alfarela, występując na wypożyczeniu w Athens Kallithea, przykuł uwagę kilku klubów. Utrudnieniem okazały się wysokie wymagania finansowe napastnika oraz warunki stawiane przez Legię. Stołeczny klub wyceniał 27-latka początkowo na kwotę siedmiocyfrową, a jego zarobki wynosiły 320 tys. euro rocznie.
Sytuacja uległa zmianie po sprowadzeniu przez Legię Antonio Colaka. Wówczas Alfarela znacznie intensywniej zaczął rozglądać się za nowym pracodawcą. Aris przedstawił pierwszą ofertę – wypożyczenie z opcją wykupu za 500 tys. euro oraz 15 procent zysku z przyszłej sprzedaży. Klub z Salonik zwiększył później wysokość opcji wykupu do 550 tys. euro, lecz na przeszkodzie stanęły wątpliwości właściciela Theodorosa Karipidisa, nie – jak sądzono w Polsce – pojawienie się innego kandydata do ataku.
Ostatecznie negocjacje zakończyły się porozumieniem – 500 tys. euro, a ponadto 180 tys. euro możliwych bonusów zależnych od osiągnięcia konkretnych celów sportowych. To właśnie taka oferta przekonała Legię do sprzedaży portugalskiego napastnika. Decydujący wpływ miała też presja piłkarza, który już w końcówce poprzedniego sezonu deklarował chęć powrotu do Grecji, a obecne warunki w Arisie są dla niego znacznie atrakcyjniejsze niż dotąd w Warszawie.
Nastroje w Arisie Saloniki są jednak dalekie od euforii – Alfarela tuż po oficjalnym dołączeniu do nowej drużyny nabawił się urazu kolana na pierwszym treningu. To właśnie ta sytuacja budzi obecnie spory niepokój wśród działaczy oraz kibiców Arisu.
