Michał Probierz przyznaje: jest kandydatem na selekcjonera Kazachstanu
Michał Probierz, były selekcjoner reprezentacji Polski, nie zamierza długo odpoczywać od pracy trenerskiej. Po burzliwym rozstaniu z biało-czerwonymi, pojawił się w kręgu kandydatów na selekcjonera Kazachstanu. Sam zainteresowany nie owija w bawełnę i potwierdza, że jest rozważany jako kolejny szkoleniowiec tamtejszej kadry.
Michał Probierz jeszcze niedawno prowadził reprezentację Polski, ale po emocjonalnych wydarzeniach podczas czerwcowego zgrupowania jego kadencja dobiegła końca. Przygoda zakończyła się konfliktem z Robertem Lewandowskim, któremu Probierz zdecydował się odebrać kapitańską opaskę. Lewandowski odpowiedział twardo, rezygnując z gry w drużynie narodowej tak długo, jak Probierz pozostanie trenerem. Atmosfera w szatni zrobiła się napięta niemal do granic możliwości.
Czytaj także
Jakby tego było mało, biało-czerwoni przegrali następnie z Finlandią (1:2) w eliminacjach mistrzostw świata. Porażka przelała czarę goryczy, a sam Probierz zdecydował się odejść. Stery przejął Jan Urban, który stara się odbudować morale i poukładać wszystko od nowa.
Niektórzy sądzili, że po takim finale sytuacja na rynku trenerskim będzie dla Probierza trudna. Tymczasem nazwisko byłego selekcjonera błyskawicznie pojawiło się w kontekście reprezentacji Kazachstanu. Ostatnie tygodnie przyniosły mnóstwo plotek, a sam zainteresowany nie unika tematu.
W rozmowie z Vesti.kz stwierdził: "Wiem, że jestem jednym z kandydatów, to wszystko, co mogę na razie powiedzieć. Oglądałem mecze reprezentacji Kazachstanu. Widzę, że mają kilku bardzo dobrych zawodników. Znam specyfikę pracy z reprezentacją, ponieważ pracowałem w wielu klubach. Wierzę, że reprezentacja Kazachstanu ma potencjał i może zbudować silny zespół" – zdradził Probierz.
