Mateusz Łęgowski podpisał kontrakt w Turcji
Mateusz Łęgowski, jeszcze niedawno bez klubu po odejściu z Salernitany, niespodziewanie trafił do Eyupsporu. Polski pomocnik związał się z dziesiątą drużyną ligi tureckiej trzyletnią umową. Przy jego nazwisku spekulowano o powrocie do Pogoni Szczecin, ale sprawy potoczyły się zupełnie inaczej. Nowy klub, nowe otoczenie i szansa na walkę o europejskie puchary – tak rozpoczyna się kolejny etap w karierze młodego zawodnika.
Czytaj także
Mateusz Łęgowski oficjalnie dołączył do Eyupsporu, podpisując trzyletni kontrakt z 10. zespołem poprzedniego sezonu ligi tureckiej. Po rozstaniu z włoską Salernitaną piłkarz pozostawał przez dłuższy czas bez klubu – przez to coraz więcej mówiło się o możliwym powrocie do Pogoni Szczecin. Jednak los postawił przed nim zupełnie inną ścieżkę.
Jak podaje Goal.pl, transfer został dopięty mimo zamkniętego już w większości Europy okienka. Turecki Eyupspor wykorzystał okazję i sięgnął po 22-letniego pomocnika, który ostatni sezon spędził na wypożyczeniu w szwajcarskim Yverdon Sport. Tam uzbierał 30 występów, zdobywając jednego gola i dokładając dwie asysty. Nic dziwnego, że nowy klub wiąże z nim spore nadzieje.
Tuż po przedstawieniu jako nowy zawodnik, Łęgowski nie krył zadowolenia z pierwszych chwil w Turcji, mówił też o atmosferze w drużynie – podkreślił, że został przyjęty "bardzo profesjonalnie i serdecznie", klub określił jako "naprawdę piękny", a po pierwszym treningu przyznał, że już nie może się doczekać debiutu w oficjalnym meczu.
