Manchester oferuje 100 mln euro za piłkarza Barcelony
W Barcelonie atmosfera robi się aż gęsta – Manchester United rzuca na stół olbrzymią propozycję za Raphinhę, a Hansi Flick robi wszystko, by zatrzymać gwiazdę na Camp Nou.
Czytaj także
Na Camp Nou nie ma chwili spokoju – ledwo przetoczyły się echa ostatnich spekulacji, już wybucha kolejna transferowa bomba. Manchester United ma dość półśrodków i rusza z ofertą, która zatrząsłaby każdym klubem: 80 milionów euro, plus 20 milionów w bonusach za Raphinhę.
Hiszpańskie media donoszą, że Deco nie wahał się i w pierwszym odruchu odrzucił propozycję. Nie zamyka jednak całkowicie drzwi i wiele wskazuje, że temat jeszcze powróci — zwłaszcza biorąc pod uwagę nieciekawe finanse Blaugrany. W tym samym czasie Hansi Flick nie owija w bawełnę i prywatnie przekazuje zarządowi, że nie wyobraża sobie składu bez Raphinhy. Doszło więc do klasycznej rozgrywki: trener kontra działacze i pieniądze.
Jakby tego było mało, na horyzoncie czai się jeszcze większa konkurencja. ESPN podaje, że o Raphinhę pytają również Arsenal, Manchester City i Liverpool. W niektórych hiszpańskich tytułach pojawiają się nawet plotki o "szalonych" kwotach rzędu 150 milionów euro.
