Donnarumma może zostać w PSG pół roku?
Gianluigi Donnarumma, od miesięcy wiązany z odejściem z Paris Saint-Germain, wciąż nie zamienił Paryża na Manchester. Choć mistrzowie Anglii trzymają rękę na pulsie i próbują wynegocjować korzystną kwotę transferu, otoczenie Włocha zapowiada, że bramkarz jest gotów zostać na Parc des Princes przynajmniej do zimowego okna. Cała sprawa przybiera zaskakujący obrót, bo PSG nie chce sprzedawać za bezcen, a City czeka na rozwój wypadków – szczególnie, że przyszłość Edersona również stoi pod znakiem zapytania.
Gianluigi Donnarumma wciąż budzi spore zainteresowanie na rynku transferowym, ale Paris Saint-Germain wciąż trzyma swojego golkipera w klubie. Manchester City od dawna czyni starania, by sprowadzić Włocha na Etihad, jednak — jak donosi L'Équipe — sprawa mocno się komplikuje.
Manchester City gra na czas, PSG odpiera naciski
Mimo zaawansowanych rozmów włoski bramkarz nigdzie się nie wybiera. City jest gotowe poczekać, próbując zaszachować PSG i wywalczyć transfer w okolicach 30 milionów euro. Paris Saint-Germain jednak nie zamierza oddawać swojego zawodnika za wszelką cenę. Klub z Parc des Princes jest ponoć gotów zaakceptować nieco niższą kwotę niż pierwotnie oczekiwane 50 milionów, ale na rabat rzędu 20 milionów nie chce się zgodzić.
Jednocześnie doniesienia płynące z otoczenia bramkarza studzą nastroje. Według informacji L'Équipe, "jest gotów zostać do stycznia, jeśli nie znajdzie klubu, który go przekona". W praktyce oznacza to, że nawet mimo irytacji paryskich działaczy przeciągającymi się negocjacjami, Donnarumma nie zamierza odchodzić na siłę. Jeśli City nie zdecyduje się na konkretną ofertę, Włoch może przesiedzieć w Paryżu jeszcze pół roku, mając w perspektywie rozgrywki Ligi Mistrzów i walkę o pierwszy skład tuż przed Mistrzostwami Świata.
Czytaj także
PSG pod presją terminów i składu bramkarskiego
Cała sprawa nabiera rumieńców, bo paryżanie muszą brać pod uwagę nie tylko zawiłości transferowe, ale i logistykę w szatni. W przypadku pozostania Donnarummy, do rywalizacji o miejsce w bramce dołączyć ma Lucas Chevalier. Taki scenariusz, z dwoma klasowymi bramkarzami przez kolejne sześć miesięcy i napiętą atmosferą, może być dla PSG problematyczny — zwłaszcza, że sezon będzie wyjątkowo wymagający.
W tle pozostaje kwestia transferu Edersona z Manchesteru City do Galatasaray. To ruch, który może odblokować domino transferowe, ale na razie Anglicy grają na zwłokę, mając nadzieję zbić cenę. Donnarumma deklaruje gotowość do zmian, ale nie ucieka na siłę — czeka na rozwój wydarzeń.
