Arsenal wycenia Salibę na 100 mln euro
Real Madryt znów rozgląda się za wzmocnieniami w defensywie po serii urazów, a na jego radarze znalazł się William Saliba z Arsenalu. Młody Francuz budzi podziw swoim stylem gry, ale klub z północnego Londynu przeciwdziała zapędom transferowym. W kuluarach mówi się bowiem o kwocie odstępnego opiewającej na aż 100 mln euro, co stanowi jasny komunikat dla potencjalnych zainteresowanych. Real już wie, że łatwo nie będzie, bo Arsenal nie zamierza się osłabiać.
William Saliba ponownie znalazł się w kręgu zainteresowań Realu Madryt. 24-letni stoper Arsenalu uchodzi za jednego z najlepszych obrońców swojej generacji, a sympatycy Królewskich już od kilku miesięcy śledzą jego popisy na boiskach Premier League.
Plaga kontuzji w szeregach Realu, zwłaszcza uraz Antonio Rüdigera, wywołała spore zaniepokojenie w Madrycie. Carlo Ancelotti, mając w pamięci wcześniejsze kłopoty zdrowotne Édera Militão czy Davida Alaby, musi rozważać różne scenariusze na nowy sezon. Jeśli Królewscy rzeczywiście chcą odbudować spokój w linii obrony, niezbędne będą konkretne ruchy transferowe.
Czytaj także
I właśnie tutaj pojawia się nazwisko Saliby. Francuz gwarantuje solidność, dynamikę i nowoczesne podejście do gry na swojej pozycji. Nic dziwnego, że kierownictwo Realu uważa go za opcję na lata. Jednak na Santiago Bernabeu szybko odkrywają, że rozmowy z Arsenalem mogą nie należeć do najłatwiejszych.
Według informacji podawanych przez Caught Offside, Arsenal wycenił Salibę na co najmniej 100 milionów euro. Taka kwota od razu daje do zrozumienia, że Londyńczycy nie zamierzają rozstawać się ze swoim filarem tanio – to także sygnał ostrzegawczy dla innych możliwych chętnych.
Arsenal próbuje więc zablokować ewentualne negocjacje już na starcie, a Real musi zdecydować, czy jest gotowy na transfer z takim rozmachem. Na ten moment jedno jest pewne – jeśli Saliba zmieni tego lata pracodawcę, będzie to jeden z głośniejszych ruchów na rynku transferowym.
