Niepokojące wieści z Madrytu. Real komentuje sytuację
Nie takiej wiadomości spodziewali się kibice Realu Madryt na początku przerwy reprezentacyjnej. Dean Huijsen musiał przedwcześnie opuścić zgrupowanie kadry Hiszpanii z powodu problemów mięśniowych.
Pierwsze dni przerwy reprezentacyjnej przyniosły Realowi Madryt nieprzyjemną niespodziankę. Dean Huijsen, młody stoper Królewskich, musiał opuścić zgrupowanie hiszpańskiej reprezentacji przez uraz mięśniowy. Zawodnik wraca do Madrytu na dalsze badania.
Mimo początkowych obaw w klubie, pierwsze sygnały płynące z Valdebebas są umiarkowanie optymistyczne. Spekuluje się, że przerwa Huijsena potrwa zaledwie tydzień lub dwa, więc obrońca powinien być dostępny po zakończeniu zgrupowań.
Czytaj także
Huijsen, który trafił do Realu Madryt z Bournemouth dopiero w tym sezonie, szybko zaskarbił sobie sympatię kibiców oraz kolegów. Dlatego jego nieobecność, choć raczej krótka, wywołała poruszenie w szatni. Zawodnik wrócił do ośrodka klubowego niemal od razu po ogłoszeniu decyzji o opuszczeniu zgrupowania Hiszpanii, co wywołało zaskoczenie nawet wśród piłkarzy niepowołanych do kadr.
Na przykład Federico Valverde przyznał: „Właśnie natknąłem się na Huijsena, nie wiedziałem, że jest z powrotem” – po czym dodał, że uraz młodego kolegi prawdopodobnie dotyczy mięśnia podudzia i wyraził nadzieję, że rekonwalescencja przebiegnie sprawnie.
Także Raul Asencio spotkał kolegę w klubowej szatni, podkreślając, że „Huijsen był zajęty badaniami lekarskimi i nie za bardzo można było z nim porozmawiać”.
