Lyon zdegradowany do Ligue 2 z powodu problemów finansowych

Francuski klub piłkarski Lyon, jeden z najbardziej utytułowanych zespołów Ligue 1, został oficjalnie zdegradowany do drugiej ligi francuskiej. Decyzja ta zapadła w wyniku poważnych problemów finansowych, które nie zostały zdaniem władz odpowiednio rozwiązane. Sprawa ta wywołuje znaczne reperkusje nie tylko w kontekście sportowym, ale również właścicielskim i europejskich rozgrywek, w które zaangażowany jest Lyon oraz klub Crystal Palace. W tekście przyglądamy się przyczynom, przebiegowi i potencjalnym konsekwencjom tej decyzji.

Francuski klub Lyon, dotychczasowa potęga Ligue 1, został zdegradowany do Ligue 2 z powodu poważnych problemów finansowych. Decyzja ta została podjęta przez DNGC, francuski organ nadzorujący finanse klubów piłkarskich, który jeszcze w listopadzie nałożył na Lyon karę tymczasową. Mimo spotkania przedstawicieli klubu, w tym właściciela Johna Textora, z władzami DNGC we wtorek, nie udało się przekonać do cofnięcia sankcji.

W październiku właściciel Lyonu, Eagle Football Group, ujawnił zadłużenie klubu na poziomie 422 milionów funtów, co pokazuje skalę problemów finansowych. Lyon próbuje jednak odwołać się od decyzji, nazywając ją "niezrozumiałą" i podkreślając, że posiada środki finansowe i sportowe kwalifikacje do pozostania w Ligue 1.

W ostatnich miesiącach klub podjął wysiłki, aby poprawić sytuację finansową – sprzedał takich zawodników jak Maxence Caqueret i Rayan Cherki, a także rozwiązał kontrakty z wysokimi zarobkami jak Alexandre Lacazette czy Anthony Lopes. Mimo to sankcja nie została anulowana, a jeśli decyzja utrzyma się, miejsce Lyonu w Ligue 1 zajmie Reims, który przegrał baraż o utrzymanie z Metz.

Lyon to siedmiokrotny mistrz Francji, który do niedawna uchodził za jeden z czołowych klubów Francji i Europy, osiągając półfinał Ligi Mistrzów w 2020 roku. Od 1989 roku nie grał na drugim poziomie rozgrywek krajowych, co podkreśla rangę obecnego kryzysu.

Właściciel Textor, poza Lyonem, posiada udziały w brazylijskim klubie Botafogo oraz współwłaścicielstwo Crystal Palace, które niedawno postanowił sprzedać. To z kolei komplikuje sytuację, gdyż UEFA zabrania, by dwa kluby kontrolowane przez tę samą osobę rywalizowały w tych samych europejskich rozgrywkach.

Crystal Palace zdobyło prawo gry w Lidze Europy dzięki triumfowi w Pucharze Anglii, ale udział w tych rozgrywkach stoi pod znakiem zapytania właśnie ze względu na powiązania własnościowe z Lyonem. Decyzja o degradacji francuskiego klubu może otworzyć drogę do rywalizacji dla angielskiego zespołu, jednak ostateczne rozstrzygnięcie UEFA jest jeszcze oczekiwane.

Klub z Londynu podkreśla, że Textor nie ma kontroli nad klubem na poziomie decyzyjnym, pomimo posiadania znaczącego udziału, i liczy na pozytywne rozstrzygnięcie. Jednak nawet jeśli Lyon nie utrzyma się w Ligue 1, procedury odwoławcze mogą się przeciągać, przedłużając niepewność dla wszystkich zainteresowanych stron.

Ostateczne decyzje co do statusu europejskich rozgrywek dla Crystal Palace oraz konsekwencje degradacji Lyonu będą znane po zakończeniu wszystkich procesów odwoławczych. Tymczasem francuski klub zmaga się z najpoważniejszym kryzysem od dekad, a jego przyszłość na najwyższym szczeblu rozgrywek pozostaje niepewna.