Liga Mistrzów. Rashford poprowadził Barcelonę do zwycięstwa z Newcastle
Pierwsza kolejka Ligi Mistrzów przyniosła niespodziewanego bohatera po stronie FC Barcelony. Marcus Rashford dwukrotnie trafiał do siatki w starciu z Newcastle United, przełamując swoją niemoc strzelecką i zapewniając Blaugranie komplet punktów. Robert Lewandowski grał do 69. minuty.
Pierwszy mecz FC Barcelony w fazie grupowej Ligi Mistrzów okazał się pojedynkiem pełnym intensywności. Newcastle United próbowało zaskoczyć rywali wysokim pressingiem oraz dynamicznymi atakami prawym skrzydłem. Piłkarze angielskiej ekipy pokazali dużą aktywność od samego początku, choć klarownych sytuacji nie brakowało również po stronie gospodarzy.
Najgroźniejsze próby Newcastle miały miejsce w pierwszej połowie, kiedy Anthony Elanga ruszył prawą stroną i wypatrzył Harvey'a Barnesa. Strzał tego drugiego zdołał jednak odbić nogą Joan Garcia. Jeszcze przed przerwą skrzydłowy Newcastle stworzył dogodne podanie do Anthony'ego Gordona, ale ten skiksował w kluczowym momencie tuż przed bramką gości.
FC Barcelona rozpoczęła spotkanie z Robertem Lewandowskim w wyjściowej jedenastce. Po ostatnim dobrym występie przeciwko Valencii oczekiwania wobec polskiego napastnika były spore. Tym razem jednak kapitan reprezentacji Polski był skutecznie odcięty od podań i rzadko miał piłkę pod nogami. Próbował raz uderzać głową, jednak interwencja bramkarza Newcastle nie pozostawiła wątpliwości, że o faulu nie może być mowy.
Druga połowa przyniosła jednak zmianę tempa. Choć gospodarze nadal starali się tłumić zapędy Barcelony, w 58. minucie to Blaugrana objęła prowadzenie. Jules Kounde posłał dokładne dośrodkowanie z prawej flanki, a Marcus Rashford popisał się skutecznym strzałem głową, otwierając wynik na korzyść gości. Chwilę później szkoleniowiec Newcastle przeprowadził aż cztery zmiany, usiłując odmienić losy spotkania po straconym golu i urazie Fabiana Schaera.
Niewiele jednak to zmieniło w obrazie gry – dwa kolejne uderzenia oddał Rashford. W 67. minucie Anglik fantastycznie przymierzył zza pola karnego, a piłka po odbiciu od poprzeczki ponownie znalazła drogę do bramki. Dla byłego gracza Manchesteru United były to pierwsze oficjalne trafienia w barwach Barcelony, co z pewnością stanowi spore wydarzenie dla samego piłkarza.
Robert Lewandowski opuścił boisko w 69. minucie, nie mogąc zaliczyć tego występu do udanych. Barcelona jednak miała jeszcze szanse na kolejne bramki – blisko był Raphinha, kiedy po indywidualnej akcji jego strzał minął tuż słupek. Newcastle odpowiedziało groźnym uderzeniem Bruno Guimaraesa z dystansu, jednak Garcia nie dał się zaskoczyć.
Czytaj także
W końcówce spotkania gospodarze nie rezygnowali z walki o punkty, przez długi czas jednak nie byli w stanie poważniej zagrozić gościom. Ostatecznie dopięli swego tuż przed doliczonym czasem gry: z prawej strony Jacob Murphy zagrał piłkę, a Anthony Gordon wpakował futbolówkę do siatki Barcelony. Mocny finisz i aż siedem minut doliczone nie przyniosły już jednak wyrównania.
Blaugrana mogła świętować nie tylko zwycięstwo 2:1 i zdobyte trzy punkty, ale też przełamanie nowego nabytku na boisku. Marcus Rashford zapewnił drużynie komfortową pozycję w tabeli i pozwolił spojrzeć na kolejne mecze fazy grupowej z większym spokojem.
Newcastle United - FC Barcelona 1:2 (0:0)
0:1 Marcus Rashford 58
0:2 Marcus Rashford 67
1:2 Anthony Gordon 90
